Data: 2010-07-22 07:52:25
Temat: Re: BLAGAM trzese sie Jak sobie siebie opanowac
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i28sv3$p1k$...@n...onet.pl...
> Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:4c47ea7d$0$2591$6...@n...neostrada
.pl...
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> Użytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał w wiadomości grup
>>>> dyskusyjnych:i28mhc$8mn$...@n...onet.pl...
>>>>> Strachu S. pisze:
>>>>>> SEnder:
>>>>>>
>>>>>>> Oczywistością jest, że psychiatra, jako lekarz sięgnie po środki
>>>>>>> farmakologiczne tylko w ostateczności, gdyby klasyczna terapia
>>>>>>> werbalna i nieinwazyjna okazałby się nie skuteczna,
>>>>>>> ale chyba nie ma co się tu zagłębiać w takie truizmy.
>>>>>>
>>>>>> No nie wiem.
>>>>>> Zobacz co odpisałem XLce wyzej/nizej
>>>>>> Mnie zapisał leki od razu, na wejsciu.
>>>>>> Triticco CR 150mg- moge mylic nazwe, dawka 50 na dobe (1/3
>>>>>> tabletki), jak bede chcial to mam brac 100 (2/3 tabltki).
>>>>>> "Co dolega? Depresja?" zapytala zona, ktora weszla ze mna.
>>>>>> "problemy adaptacyjne" odpowiedzial lekarz.
>>>>>>
>>>>>> Wiec lekarz lekarzowi nierowny, albo ja wyjatkowo zle trafilem.
>>>>>
>>>>> No to zobacz co ja napisałem: *w ostateczności*.
>>>>> Serio zastanawiasz się, czemu lekarz, który jest raczej mądrym
>>>>> i wykształconym człowiekiem, jak tylko wszedłeś to zapisał ci od razu
>>>>> leki?
>>>>> I dlaczego na razie tylko niewielkie dawki zamiast od razu np.
>>>>> skierować
>>>>> na lobotomię lub elektrowstrząsy, żeby nie budzić ew. podejrzeń lub
>>>>> coś?
>>>>> No cóż, jeśli to faktycznie zastanawiające to owocnych wniosków życzę.
>>>>
>>>> Kurwa- ty naprawdę niczego nie czujesz. Różne tu numery odpierniczałeś-
>>>> durniu pieprzony- może do pozbawionego elementarnych ludzkich uczuć
>>>> inteligentnego łba by ci przyszło, że ktoś w takim stanie może sobie
>>>> zrobić krzywdę?!
>>>
>>> Chironku, odpuść... tylko Ci niepotrzebnie ciśnienie skoczy... Bowiem
>>> tacy, co wiedzą lepiej, i tak będą wiedzieć lepiej. Nawet po lobotomii.
>>>
>>
>> Spójrz na jego odpowiedź- nie wiem, co gorsze... On nie żartuje- on
>> naprawdę niczego (poza np bólem fizycznym) nie czuje. Spotkałem się też z
>> kimś takim... Na kursach widzenia aury mówią, że jak ktoś się nauczy
>> obserwować aurę innych ludzi- bez problemów będzie znać ich emocje.
>> Będzie się potrafił w nie "wstrzelić". Jednak może się spotkać z osobami,
>> u których w ogóle nie zaobserwuje aury. Niektórzy twierdzą, że to są
>> demony.
>
> Nawet nie stać cię gnojku, żeby mi odpowiedzieć wprost, choć ubliżyć
> nie miałeś problemu.
> Wiesz, przez chwilę nawet chciałem zapytać ciebie, z kim, gdybyś miał
> taką możliwość, chciałbyś tworzyć społeczeństwo, z takimi jak ja, którym
> raczej nie odwali emocjonalnie,
To nie tak...odwala i to nieźle, ale nie wiesz o tym. Nie zdajesz sobie z
tego sprawy. Nie ubliżyłem Ci- jedynie starałem się powstrzymać w czynieniu
szkody- ale chyba nieskutecznie, niestety...
>czy takimi jak twój koleś, który bierze
> leki i chyba raczej nie chciałbyś, aby uczył twoje dzieci czy pracował
> z twoją żoną.
On jest dla mnie zrozumiały. Ty- nie. Wyobrażam sobie, że mógłbyś np kogoś
zabić- tylko po to, żeby przekonać się, że potrafisz. On- nie.
> Jednak ze mną nie miał byś raczej szans na nocną zmianę czubów pod
> krzyżem w W-wie, a z kolesiem to pewnie nawet sobie tam pośpiewasz.
> No cóż, przynajmniej mam już pewność, że nigdy nie skończę nigdy tak jak
> ty.
> S.
Oczywiście, że nie. To jednak jest dla Ciebie nieosiągalne, jak mi się
zdaje.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|