Data: 2008-04-12 12:16:09
Temat: Re: BORDERLINE
Od: f...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 11 Kwi, 13:12, "AAG" <u...@a...pl> wrote:
> > Inna sprawa, że tak na tej stronie [uwaga o projektowaniu przez BPD
> > swoich cech na innych i ich odnajdywania w innych - zasada lustra], jak
> > i niejaki prof. Kępiński zwracał uwagę na pewien aspekt diagnostyki
> > psychiatrycznej - diagnoza zależy od osobowości diagnozującego [tekst
> > dot. psychiatrów] - osoba posiadająca określone cechy, osobowość
> > odnajduje/diagnozuje w innych częściej właśnie te same cechy/typ
> > osobowości.
>
> Czyli masz na mysli, ze to dziala w dwie strony, a zatem? Problem nie
> istnieje? Lezy po mojej stronie? Wzmaga w kontakcie ze mna? Nastepuje
> sprzezenie zwrotne, z ktorego nie ma wyjscia innego niz zamilkniecie? Kazdy
> chyba bylby w stanie przypisac sobie jakies pojedyncze, ulomne zachowania
> charakterystyczne dla roznych zaburzen (czy to juz projekcja?).W tym, w
> szczegolnosci ja, ktoremu zaburzen nie brakuje. Probuje jednak zdawac sobie
> z nich sprawe, eliminowac je na ile potrafie. Nie umiem prosic o pomoc, ale
> chetnie bym ja przyjaj w sytuacji, gdyby ktos zechcial sie nade mna
> nachylic. Stad tez wydawalo mi sie, ze i ja ja zaofiarowac moge. Gdyby nie
> bylo we mnie podobienstw, mialbym jeszcze bardziej ograniczone szanse na
> podjecie proby rozumienia drugiej osoby.
Czyżby? ;> Nachyliłem się i co usłyszałem - ogólniki. Może więc
zaczniemy od Ciebie - jaką Jesteś osobowością?
Pozdrawiam pytająco
Flyer
|