Pewnego dnia, a było to Fri, 5 Dec 2003 17:46:11 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <m...@N...gazeta.pl> i powiedziała:

>> Uh-oh. To ja wrócę do swojego starego tuszu, którym efekty
>> uzyskam bez wysiłku i lat nauki.
>
> To wracaj! Przecież nikt Cie nie zmusza do używania Coup de Theatre.

Zmusza - nie. Ale protekcjonalnie zwraca uwagę, że skoro mi się
nie podoba, to na pewno źle używam. A mnie on po prostu nie pasuje, nie
wynika to ze złego używania, bo trochę lat praktyki mam za sobą. DGCC,
ot i tyle. Lepszy i tańszy jest Volume Glamour, o którym pisałam obok.

Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
On the verge of indecision. I'll always take a round about way.