Bac sie, czy nie? (ginekologiczne)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

1. Data: 2002-12-09 18:15:17

Temat: Bac sie, czy nie? (ginekologiczne)
Od: abet <n...@n...no> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Moja zona zrobila dzis drugie USG w trakcie ciazy (19-20 tydzien -
niestety wg naszych rachub nie jestesmy pewni czy 19. czy 20.).
Wielkosc glowki dziecka wskazuje na 18-ty tydzien i drugi dzien
trwania ciazy, a wielkosc kosci udowej na 20-ty rydzien i trzeci
dzien). Czy ta rozbieznosc wskazuje juz na jakas nieprawidlowosc, czy
jeszcze nie? A jesli tak, to na nieprawidlowosc rozwoju czego i jakie
moga byc konsekwencje? Wszystko inne wg lekarza jest w porzadku.

Bardzo prosze o ewentualna odpowiedz osoby znajace sie na rzeczy.
To jest nasze pierwsze dziecko i jestesmy w tym momencie w okropnym
stresie.

Z gory dziekuje i pozdrawiam

a.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-12-09 19:14:26

Temat: Re: Bac sie, czy nie? (ginekologiczne)
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "abet" <n...@n...no> napisal w wiadomosci
news:3pm9vu4ucs68q9hhl9v9op8jg48i14q62d@4ax.com...
> Witam
>
> Moja zona zrobila dzis drugie USG w trakcie ciazy (19-20 tydzien -
> niestety wg naszych rachub nie jestesmy pewni czy 19. czy 20.).
> Wielkosc glowki dziecka wskazuje na 18-ty tydzien i drugi dzien
> trwania ciazy, a wielkosc kosci udowej na 20-ty rydzien i trzeci
> dzien). Czy ta rozbieznosc wskazuje juz na jakas nieprawidlowosc, czy
> jeszcze nie? A jesli tak, to na nieprawidlowosc rozwoju czego i jakie
> moga byc konsekwencje? Wszystko inne wg lekarza jest w porzadku.

Jesli wszystko inne jest w porzadku, to nie martwcie sie na zapas. Znam
kilka osób, którym rózne cuda z usg w ciazy wychodzily, a dzieci rodzily sie
piekne i zdrowe. Z tego, co mi wiadomo pomiary plodu w usg nie sa latwa
sprawa, wystarczy, ze maluch jest bardzo ruchliwy i juz problem. Stad
rozbieznosci np. przy ocenie wagi dochodzace nawet do kilkograma.
Tak wiec spokojnie - gdyby bylo cos nie w porzadku lekarz na pewno by Was o
tym poinformowal. Swoja droga - mówiliscie mu o swoich watpliwosciach? Co
powiedzial?
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-12-09 19:50:40

Temat: Re: Bac sie, czy nie? (ginekologiczne)
Od: "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Prosze przeczytac artykul:

http://kiosk.onet.pl/art.html?DB=162&ITEM=1100877&KA
T=239

Podaje go nie po to, by kogokolwiek straszyc, tylko po to, aby uswiadomic,
ze niestety wszystko w zyciu jest mozliwe. Nigdy jednak nie nalezy
panikowac. Nasze zdenerwowanie i tak nie pomoze, a jedynie moze zaszkodzic.
Z drugiej strony zawsze nalezy zachowac czujnosc i ostroznosc.

Pozdrawiam i zycze duzo radosci z bobaska, andrzej

> abet wrote:
> Witam
>
> Moja zona zrobila dzis drugie USG w trakcie ciazy (19-20 tydzien -
> niestety wg naszych rachub nie jestesmy pewni czy 19. czy 20.).
> Wielkosc glowki dziecka wskazuje na 18-ty tydzien i drugi dzien
> trwania ciazy, a wielkosc kosci udowej na 20-ty rydzien i trzeci
> dzien). Czy ta rozbieznosc wskazuje juz na jakas nieprawidlowosc, czy
> jeszcze nie? A jesli tak, to na nieprawidlowosc rozwoju czego i jakie
> moga byc konsekwencje? Wszystko inne wg lekarza jest w porzadku.
>
> Bardzo prosze o ewentualna odpowiedz osoby znajace sie na rzeczy.
> To jest nasze pierwsze dziecko i jestesmy w tym momencie w okropnym
> stresie.
>
> Z gory dziekuje i pozdrawiam
>
> a.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-12-09 21:30:59

Temat: Re: Bac sie, czy nie? (ginekologiczne)
Od: "Chyna" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja przychodzę, patrzę, a Andrzej Glowacki f...@p...onet.pl tuż przede
mną...:
| Prosze przeczytac artykul:
|
| http://kiosk.onet.pl/art.html?DB=162&ITEM=1100877&KA
T=239
|
| Podaje go nie po to, by kogokolwiek straszyc, (...)

Przeczytalam: "Codziennie gdy stoję nad grobem mojego dziecka, zastanawiam się, czy
tak
musiało być." i mi sie wezbralo... dalej nie czytalam.
Swietny przyklad. Naprawde.
To z pewnoscia im pomoze i beda spac spokojnie.
Stres w czasie ciazy nie pomoze dziecku. Powinni byc szczesliwi i odstresowani, a
teksty o
grobie dziecka sa co najmniej nie na miejscu. Takie jest moje zdanie, Andrzej.
Ewa ma racje piszac, ze z USG rozne cuda wychodzily, a dzieci rodzily sie zdrowe.
_Stres
nie pomoze_, on _zaszkodzi_.

--
Chyna :: http://oejsis.prv.pl :: http://chynaa.nlog.pl

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-12-09 22:19:57

Temat: Re: Bac sie, czy nie? (ginekologiczne)
Od: "WALDIM" <w...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:at2s7p$ahu$1@news.onet.pl...
> Prosze przeczytac artykul:
>
> http://kiosk.onet.pl/art.html?DB=162&ITEM=1100877&KA
T=239
>
> Podaje go nie po to, by kogokolwiek straszyc, tylko po to, aby uswiadomic,
> ze niestety wszystko w zyciu jest mozliwe. Nigdy jednak nie nalezy
> panikowac. Nasze zdenerwowanie i tak nie pomoze, a jedynie moze
zaszkodzic.
> Z drugiej strony zawsze nalezy zachowac czujnosc i ostroznosc.
>
> Pozdrawiam i zycze duzo radosci z bobaska, andrzej

upssss
ale zes wymyslil...
to tak jak bys matce, ktorej corka nie wraca do domu mimo poznej pory,
pokazywal zdjecia zgwalconych nastolatek... gratuluje pomyslu...

--

WaldiM

Serwis antykoncepcyjny
http://www.antykoncepcja.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-12-09 22:41:12

Temat: Re: Bac sie, czy nie? (ginekologiczne)
Od: "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Widzę, że Ty kazałbyś położyć się jej spokojnie spać. A gdyby w ogóle nie
wróciła do domu, jak byś się wtedy czuł?

Pozdrawiam, andrzej

> WALDIM wrote:
>
> upssss
> ale zes wymyslil...
> to tak jak bys matce, ktorej corka nie wraca do domu mimo poznej pory,
> pokazywal zdjecia zgwalconych nastolatek... gratuluje pomyslu...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-12-09 22:42:00

Temat: Re: Bac sie, czy nie? (ginekologiczne)
Od: vlad <v...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

abet wrote:
> CIACH

Ten rozrzut miesci sie w dopuszczalnych granicach.

Vlad

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-12-09 22:46:38

Temat: Re: Bac sie, czy nie? (ginekologiczne)
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:at367v$4uv$1@news.onet.pl...
> Widzę, że Ty kazałbyś położyć się jej spokojnie spać. A gdyby w ogóle nie
> wróciła do domu, jak byś się wtedy czuł?

Jak już wyszła i nie ma z nią kontaktu, to co można więcej zrobić?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2002-12-09 22:54:56

Temat: Re: Bac sie, czy nie? (ginekologiczne)
Od: "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Oczywiście, że można iść spać, ale można też zadzwonić do koleżanki, do
kolegi, wyjść do klubu gdzie często przebywa, itp.

W tym konkretnym przypadku można lekceważyć pewne wątpliwości, albo postarać
się je rozwiać. Z tamtego artykułu wynika, że ich rozwianie nie jest aż tak
trudne, jak znalezienie dziewczyny, która nie przyszła na noc.

Pozdrawiam, andrzej

> Joanna Duszczyńska wrote:
> Użytkownik "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:at367v$4uv$1@news.onet.pl...
>> Widzę, że Ty kazałbyś położyć się jej spokojnie spać. A gdyby w
>> ogóle nie wróciła do domu, jak byś się wtedy czuł?
>
> Jak już wyszła i nie ma z nią kontaktu, to co można więcej zrobić?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2002-12-09 23:00:39

Temat: Re: Bac sie, czy nie? (ginekologiczne)
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:at371m$6jp$1@news.onet.pl...
> Oczywiście, że można iść spać, ale można też zadzwonić do koleżanki, do
> kolegi, wyjść do klubu gdzie często przebywa, itp.

A po co?

> W tym konkretnym przypadku można lekceważyć pewne wątpliwości, albo
postarać
> się je rozwiać. Z tamtego artykułu wynika, że ich rozwianie nie jest aż
tak
> trudne, jak znalezienie dziewczyny, która nie przyszła na noc.

Czyżbyś był pod wrażeniem filmu "Prawo ojca"?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

Ps. Odpisuj pod postem, a nie nad.