Data: 2006-01-16 22:40:41
Temat: Re: Badanie śladu biologicznego-Czy to dowód zdrady?
Od: Kranu <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Emil napisał(a):
> Witam wszystkich ,bardzo proszę o poradę-mam następujący problem.
> Jestem zainteresowany wykonaniem badania pewnego śladu biologicznego,
> znalezionego na damskiej bieliźnie. Moja żona była w delegacji
> służbowej, z szefem przez 9 dni. Wiem,że z nim wcześniej romansowała
> w biurze (dowiedziałem się tego od pewnej osoby z jej otoczenia).
> Ponieważ pewnego dnia nie mogłem się do niej dodzwonić, a wiem że ona
> nigdy nie wyłącza telefonu , powziąłem podejrzenia, że coś jest nie
> w porządku , tym bardziej,że szef pochwalił się tej zaufanej osobie w
> biurze że pobyt w delegacji "był wyśmienity" i wiem też, że ma dobre
> układy z moją żoną.Dowiedziałem się tego już następnego dnia po
> przyjeździe od zaufanej osoby . Postanowiłem więc po cichu sprawdzić
> jej prywatne rzeczy po przyjeździe i na jednej parze majtek znalazłem
> podejrzany , białawy ślad. Poniższe linki podaje adresy do zdjęć w
> wysokiej rozdzielczości,
> http://img470.imageshack.us/img470/1157/pict0047wyci
ete3fy.jpg
Powracającego późnym wieczorem do domu męża wita żona z wałkiem.
- Ty łajdaku, masz na twarzy szminkę!
- To nie szminka, to krew. Potrącił mnie samochód.
- No... masz szczęście.
--
pozdrawiam,
Kranu
|