Data: 2011-11-13 14:45:53
Temat: Re: Bądź znów sobą...
Od: baranek <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-11-13 12:16, baranek pisze:
> W dniu 2011-11-13 07:29, AW pisze:
>> Wszystko co znamy, znamy POPRZEZ świadomość - ale często o tym
>> zapominamy. Wówczas uznajemy treści przejawiające się w świadomości
>> za 'byty obiektywne'. W ten sposób implicytnie przeczymy własnej
>> świadomości, która jest ich tłem, podstawą oraz warunkującym je
>> nośnikiem.
>>
>>
>>
>>> Gdyby tak było - gdybym dobrze Cię rozumiał - to zastrzeżenia zawarte w
>>> moim pierwszym powyższym zdaniu są aktualne. Gdyby tak było - gdyby o to
>>> Ci chodziło - to nie możesz mówić o świadomości ludzkiej istoty. Czy
>>> "istota" nie byłaby wtedy pojęciem wtórnym?
>>
>>
>>
>> Wszelkie pojęcia są wtórne, w odniesieniu do pierwotnych doznań.
>> Wtórne są też słowa, które mają znaczenia przypisane arbitralnym
>> dźwiękom. Niestety, komunikujemy się właśnie w ten sposób, co stanowi
>> duże ograniczenie. Znacznie byłoby lepiej, gdybyśmy potrafili
>> posługiwać się telepatią. Ale niestety, skoro nie, to byłoby lepiej
>> gdybyś wyciągał wnioski z CAŁOŚCI tekstu, raczej niż z pojedynczych
>> zdań.
>
>
> Chodziło mi o co innego. Jeśli rzeczywiście pierwotne doznania są jedyną
> rzeczywistością, to będąc konsekwentnym, powinieneś zaniechać mówienia o
> istotach. Nie chodzi tylko o "pojęcie" - czy istoty są pojęciem wtórnym
> czy nie - ale czy one naprawdę są. Jeśli uważasz strumień doświadczenia
> za absolutną rzeczywistość, to wprowadzanie następnie i kontynuowanie
> rozważań na temat podmiotu i przedmiotu jest niekonsekwencją.
Żałuję, że napisałem, że "istoty nie są". Oczywiście, to nie zostało
napisane bezpośrednio, ale tak to może zostać odczytane.
PZ
|