Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:013001c67b7f$fe4ed4c0$dcc51453@NOWY...

> nie do F.murieliae a raczej do Fargesi nitida

Prawdopodobnie ani ta ani ta. Zostawmy botanikom klasyfikacje odm.
'Jiuzhaigou' :)
A czy wiesz ktory numer tej odmiany masz? Podobno jest ich pare i sie nieco
roznia.

> porownujac dwie tej samej wielkosci sadzonki
> posadzone obok siebie w tym samym czasie
> to Ph.aureosulcata f spectabilis lepiej zimuje
> :)
> w obu bambusach praktycznie padly wszystkie ubiegloroczne lozy
> ale Ph.aureosulcata wypuscil ich juz znacznie wiecej
> niz bylo w ubieglym roku i sa grubsze niz byly w ubieglym roku
> :)
> Ph.bissetii jak narazie odbil paroma cienkimi pedziakmi
> i daje raczej male szanse jemu aby byl wiekszy niz w ubieglym roku
> :((((

Ja moge bissetiiego zestawic z P. aureosulcata f. aureocaulis.
Zestawienie wskazuje wyrazna wyzszosc P. bissetii. Nie tylko dobrze
przezimowal ale i wypuscil az siedem nowych pedow i wszystkie grubsze od
zeszlorocznych dwoch. Jeden z nowych pedow srednicy ok. 1 cm.
Jak na mala sadzonke, to duzo.
P. aureosulcata (znacznie wiekszy wczesniej od P. bissetii) wypuscil jak
dotad szesc pedow, niezbyt imponujacych w stosunku do poprzednich.
Moja bashania przezimowala gorzej od P. bissetii. Wypuscila pomimo to troche
wczesniej, co widocznie ma w genach. Nie moze zaprzeczyc, ze glebiej
wedrujace klacze bedzie mniej narazone na mroz ale nawet na glebokosci tych
paru do parunastu centymetrow klacza sa bezpieczne, bo dodatkowo snieg
zwykle jest (w tym roku duzo bylo).
Dodatkowo sciolkuje pod bambusami, co zapewni im nie tylko lepsze zimowanie
ale tez wiecej wilgoci.
A moze Twoj P. bissetii byl z lewego zrodla? ;) Moze ten klon tak ma, ze
jest wrazliwszy niz zwykle?
W USA np. sa dostepne dwie wersje, zwykla i karlowa, ktora to ma byc
odporniejsza i podobno to ona jest czesciej spotykana w Europie, jak
twierdza Amerykanie.

> czy zimy w Chinach trwaja krocej niz u nas
> ?

Zalezy gdzie w Chinach. W Pekinie np. gdzie zdarzaja sie duze mrozy, w tym
roku bylo o miesiac wczesniej +20 stopni niz u nas. Ponadto teraz zdazylo
juz tam byc ponad 30 stopni C.
Ciepla jesien tez troche dluzej tam trwa. Nie bez powodu pisze o Pekinie. Z
tamtad pochodza niektore bambusy, ich formy (podobno szczegolnie odporne)
sprowadzone do Europy (P. propinqua 'Li Yu Gan' i P. aureosulcata 'Alata').
One na pewno nie wywodza sie tylko z tego rejonu, tylko akurat tam w parkach
rosly i te konkretne klony zostaly sprowadzone. Niemniej mialy troche
cieplej niz u nas.

Pozdrawiam,
Bpjea