Data: 2004-08-01 21:10:40
Temat: Re: Bambusy
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:002b01c4780a$64c90c00$369f1b53@smal9k1kzfv9ki..
.
> ale wtedy taka zabiedzony i zaglodzony nie osiagnie nawet polowy swojej
> wysokosci
Zalezy jak bardzo jalowa jest Twoja ziemia.
> [...] jestem przekonany
> ze w koncu padnie
Padnie dopiero jak przekwitnie ;) i nie wczesniej.
> > O Phyllostachysy lepiej jest sie zatroszczyc ;)
> a dlaczego o nie trzeba sie bardziej troszczyc
> P.bissetii porownywalnie mrozoodporny jak wspomniane Fargesie
> ?
> przez to
> ze drozsza sadzonka i bambus wyzej rosnacy
Sam sobie udzielilles prawidlowej odpowiedzi. Dodam tylko, ze po
Phyllostachysy jezdzi sie za granice a Fargesie przy odrobinie szczescia
mozna dosc latwo u nas kupic.
> ja na rowni traktuje swoje Phyllostachysy jak i Pleioblastusy
> "bo wszystkie dzieci nasze sa..."
Fargesii nie wymieniles, bo jak mniemam, nie traktujesz ich juz tak rowno?
;)
Pozdrawiam,
Bpjea
|