Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Bambusy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Bambusy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 58


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2004-08-09 08:08:56

Temat: Re: Bambusy
Od: "calvi" <c...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kaśka napisała:
> A ten Phyllostachys obok Calwiego mnie zauroczył :)) Jaki to gatunek i czy
> dla przęcietnego zjadacza chleba jak ja jest dostępny w Polsce, czy trzeba
> stawać na głowie żeby go dostać ? Ten drugi też śliczny.
Wstyd się przyznać, ale w Lehrte była taka ilość pięknych okazów
i to opisanych, że miałem w głowie od tego młyńskie koło.
Nie wpadło mi nawet do głowy dopytywać się akurat o ten okaz.
Może to być jakiś Ph. vivax, Ph. viridis, może Ph. edulis (Moso)?
Szkoda, że padły mi tam baterie w cyfraku, bo podobne zdjęcie,
ale na przykład z Ph. vivax aureocaulis (piękne grube na 5cm
żółte łodygi z zielonymi paskami, duże i długie liście),
mogłoby Ci się podobać o wiele bardziej.
W sumie jest sporo gatunków , które w Polsce mogą osiągnąć około
4cm średnicy. Na taki bambusowy "look" jak na zdjęciu trzeba
poczekać kilka lat, młodsze okazy miewają pędy z bocznymi
gałęziami prawie do samej ziemi, co przysłania główny pęd.
Niektórzy nawet dla "podrasowania" widoku obcinają te boczne
gałęzie w dolnym odcinku pędów.

> Pozdrawia Kaśka z dwoma Pleioblastuskami tylko
Myślę, że coś na to prędzej czy później zaradzimy, bez stawania na głowie.
Niestety wszystkie moje okazy oprócz Ph. aurea to w zasadzie maluchy,
nawet w przyszłym roku dopiero zaczną wypuszczać jakieś grubsze pędy,
a o "ucieczce" tych pędów na boki, co umożliwi pozyskanie sadzonek,
można będzie chyba myśleć w kolejnym sezonie.

Pozdrawiam calvi
p.s. ostatnio z powodu awarii mam dostęp do internetu raz na dzień - dwa,
dlatego wywołany do odpowiedzi nie odzywałem się

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2004-08-10 03:11:12

Temat: Re: Bambusy
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in message
news:cf39uu$nc6$1@atlantis.news.tpi.pl...

> A dużo takich pędów puszczają ?

Tych cienkich? To zalezy od gatunku i od kondycji rosliny. Jak zdazylem
zaobserwowac u mnie
w ogrodzie, bambus dazy do wypuszczania grubszych pedow zas tam gdzie
zdzblo obumarlo (np. w wyniku przemrozenia) pojawiaja sie liczne lecz
cienkie i niskie zdzbla. Na podstawie tej, badz co badz, jednorazowej
obserwacji trudno wyciagac jakies dalej idace wnioski.
Do zrobienia sadzonki, jak pisalem w poprzednim poscie, nie sa konieczne
cienkie zdzbla. Mozna uciac grube zdzblo z kawalkiem klacza. Wazne by bylo
ukorzenione. Istotna jest tez odpowiednia pora w sezonie na takie
rozmnazanie.

> [...] Bo ceny i ich dostępność w handlu świadczą
> o tym, że raczej rzadko i mało.

Nie wiem, jaka jest przyczyna ich rzadkosci u nas. Rzadkosc tlumaczy
poniekad wysoka cene.
To prawda, ze sposob rozmnazania tych roslin w hodowli zmnijesza ich ilosc
na rynku. Bambusy mozna siac ale o nasiona w Europie trudno. W handlu
dostepne sa, jak zauwazylem, nasiona tylko jednego gatunku, ktory
powszechnie jest uprawiany w Chinach i poza nimi dla jego licznych
zastosowan, chociaz glownie w celach spozywczych. Mowa o "slynnym"
Phyllostachysie heterocycla pubescens 'Moso', ktory pechowo dosc jest
najlatwiej dostepnym u nas gatunkiem z tego rodzaju (na allegro np.).
Pechowo, poniewaz jest wiele gatunkow lepiej znoszacych nasz klimat, niz
owy 'Moso'. Bambusy (nie wszystkie co prawda ale wiele z nich) wydaja
nasiona raz na kilkadziesiat lat. W Europie rozmnaza sie je zatem przez
podzial.
Nie bylo dotychczas dostatecznego zainteresowania bambusami w Polsce. Tak
jak pewne zachodnie zwyczaje nie przyjely sie u nas, tak rosliny te nie
zdobyly jeszcze popularnosci. Mysle, ze panuje pewne bledne przekonanie
(na pewno w niektorych kregach), ze rosliny te nie moga rosnac w naszym
klimacie. Prawda jest, ze moga przemarzac ale roslin wrazliwych na mroz
sadzi sie u nas sporo, pomimo ich wrazliwosci, i wciaz sprowadza sie nowe
ze szkolek zagranicznych. Cedry i araukarie rzucaja sie w oczy Polakom
podrozujacym po krajach lagodnego klimatu. Tak rodzi sie chec sadzenia
tych drzew u nas. Pomniejsze bambusy az tak w oczy sie nie rzucaja, a te
okazalsze nawet na zachodzie bywaja sadzone glownie przez milosnikow tych
roslin, przez co rzadko kiedy sa ogladane przez naszych turystow.
Dopoki nie oslabnie moda na Iglaki, Skalniak i Trawniczek, dopoty nie
bedzie szerszego zainteresowania bambusami (szczegolnie tymi wyzszymi).

Pozdrawiam,
Bpjea


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2004-08-10 07:26:19

Temat: Re: Bambusy
Od: "Maria Maciąg" <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości
(...)
> Dopoki nie oslabnie moda na Iglaki, Skalniak i Trawniczek, dopoty nie
> bedzie szerszego zainteresowania bambusami (szczegolnie tymi wyzszymi).

Uważaj, bo chodzisz po linie.
Za chwilę rozpętasz kolejną wojnę :(.
Co ma wspólnego z tolerancją zmuszanie innych, żeby podobało im się to samo,
co nam?

Z pozdrowieniami, Maria (ze skalniakiem, iglakami i czymś do deptania -
trawnikiem to nie jest)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2004-08-10 14:32:01

Temat: Re: Bambusy
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Maria Maciąg" <m...@N...pl> wrote in message
news:cf9tb6$qn1$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Co ma wspólnego z tolerancją zmuszanie innych, żeby podobało im się to
samo,
> co nam?

Nikogo do niczego nie zmuszam. Probuje ustalic przyczyne braku
popularnosci bambusow.
Pietnuje jedynie postrzeganie roslin tylko jako Iglakow czy Skalniaka,
czyli bytow niezaleznych.
(specjalnie pisalem je z duzej litery, zeby podkreslic, ze dla niektorych
ludzi liczy sie przykladowy Iglak, a nie roslinosc iglasta z calym jej
bogactwem) Idac dalej tym tropem Iglak jest towarem a konkretna roslina
iglasta jest organizmem zywym z cala jej biologia i zaleznosciami
laczacymi ja z otaczajaca przyroda.

Pozdrawiam,
Bpjea



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2004-08-10 15:01:50

Temat: Re: Bambusy
Od: "Maria Maciąg" <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:cfame2$si3

> "Maria Maciąg" wrote in message

> > Co ma wspólnego z tolerancją zmuszanie innych, żeby podobało im się to
> samo,
> > co nam?
>
> Nikogo do niczego nie zmuszam. Probuje ustalic przyczyne braku
> popularnosci bambusow.
> Pietnuje jedynie postrzeganie roslin tylko jako Iglakow czy Skalniaka,
> czyli bytow niezaleznych.
> (specjalnie pisalem je z duzej litery, zeby podkreslic, ze dla niektorych
> ludzi liczy sie przykladowy Iglak, a nie roslinosc iglasta z calym jej
> bogactwem) Idac dalej tym tropem Iglak jest towarem a konkretna roslina
> iglasta jest organizmem zywym z cala jej biologia i zaleznosciami
> laczacymi ja z otaczajaca przyroda.

Ja to doskonale rozumiem, ale żeby podążyć za Twoim sposobem myślenia trzeba
być znawcą, a nie każdy z nas nim jest. Jeśli ktoś kupuje konkretną roślinę,
bo ona mu się dobrze komponuje, cieszy oczy i nie chce się zagłębiać w całe
dobrodziejstwo inwentarza, to ma do tego prawo.
Ja mogłabym podobne obserwacje wysnuć z szeregu wystaw storczykowych, tylko
co to zmieni? Jeśli ktoś chce "to z dużymi, różowymi kwiatami', to mówienie
mu, że obok jest niepozorna, niezwykle ciekawa i rzadka roślina, pochodząca
itd... nie zmieni jego decyzji o zakupie tego, co mu się podoba. Bo to co,
dla nas jest wartością, dla innych niekoniecznie nią jest.

Z pozdrowieniami, Maria


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2004-08-10 17:29:27

Temat: Re: Bambusy
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "calvi" <c...@b...pl> napisał w wiadomości
news:0c9d.00000754.41173118@newsgate.onet.pl...
> Kaśka napisała:

> Wstyd się przyznać, ale w Lehrte była taka ilość pięknych okazów
> i to opisanych, że miałem w głowie od tego młyńskie koło.
> Nie wpadło mi nawet do głowy dopytywać się akurat o ten okaz.
> Może to być jakiś Ph. vivax, Ph. viridis, może Ph. edulis (Moso)?
> Szkoda, że padły mi tam baterie w cyfraku, bo podobne zdjęcie,
> ale na przykład z Ph. vivax aureocaulis (piękne grube na 5cm
> żółte łodygi z zielonymi paskami, duże i długie liście),
> mogłoby Ci się podobać o wiele bardziej.

Śliczny jest, popatrzyłam sobie na zdjęcia, ale chyba trudno byłoby u nas go
utrzymać, Michałowi zmarzł :((


> W sumie jest sporo gatunków , które w Polsce mogą osiągnąć około
> 4cm średnicy. Na taki bambusowy "look" jak na zdjęciu trzeba
> poczekać kilka lat, młodsze okazy miewają pędy z bocznymi
> gałęziami prawie do samej ziemi, co przysłania główny pęd.
> Niektórzy nawet dla "podrasowania" widoku obcinają te boczne
> gałęzie w dolnym odcinku pędów.
>
> > Pozdrawia Kaśka z dwoma Pleioblastuskami tylko
> Myślę, że coś na to prędzej czy później zaradzimy, bez stawania na głowie.
> Niestety wszystkie moje okazy oprócz Ph. aurea to w zasadzie maluchy,
> nawet w przyszłym roku dopiero zaczną wypuszczać jakieś grubsze pędy,
> a o "ucieczce" tych pędów na boki, co umożliwi pozyskanie sadzonek,
> można będzie chyba myśleć w kolejnym sezonie.

Ja cierpliwa kobieta jestem :)) Może za dwa lata się pomieniamy, póki co mam
bałagam w moich bylinach i niekoniecznie muszę zdobyć cos nowego, bo ze
starymi nie mogę się uporać :))

>
> Pozdrawiam calvi
> p.s. ostatnio z powodu awarii mam dostęp do internetu raz na dzień - dwa,
> dlatego wywołany do odpowiedzi nie odzywałem się
>
Rozumiem, wybaczam :)))

Pozdrawiam
Kaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2004-08-10 17:34:04

Temat: Re: Bambusy
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:cfame2$si3$1@nemesis.news.tpi.pl...

>
> Nikogo do niczego nie zmuszam. Probuje ustalic przyczyne braku
> popularnosci bambusow.
> Pietnuje jedynie postrzeganie roslin tylko jako Iglakow czy Skalniaka,
> czyli bytow niezaleznych.
> (specjalnie pisalem je z duzej litery, zeby podkreslic, ze dla niektorych
> ludzi liczy sie przykladowy Iglak, a nie roslinosc iglasta z calym jej
> bogactwem) Idac dalej tym tropem Iglak jest towarem a konkretna roslina
> iglasta jest organizmem zywym z cala jej biologia i zaleznosciami
> laczacymi ja z otaczajaca przyroda.
>

Ja rozumiem o co Bartkowi chodzi. Z przyczyn podobnych trudno u nas w Polsce
o ciekawe byliny np..i te rabatowe i te skalne, mimo, że Skalniaki w modzie
są.

Pozdrawiam
Kaśka




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2004-08-10 19:22:51

Temat: Re: Bambusy
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in message
news:cfb0vd$ffo$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Ja rozumiem o co Bartkowi chodzi. [...]

Czyli nie pisalem az tak metnie i nie na darmo ;)

Pozdrawiam,
Bpjea


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wierzba -Hakuro
co posadzic z nasion...
Szkolka panstwa Grabowskich
imbir
eKom

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »