Data: 2017-06-26 23:00:04
Temat: Re: Bandycka Korea Północna
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu poniedziałek, 26 czerwca 2017 22:46:41 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
> W dniu poniedziałek, 26 czerwca 2017 21:28:11 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> > Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> > > Korea Północna w tym kształcie jakim jest, mnie średnio na jeża interesuje
> > > pomijając aspekt ochrony tradycyjnych religii. Ale jeżeli ceną zjednoczenia jej
> > > z Koreą Południową miałoby być masakrowanie tych religii przez idiotów-pastorów
> > > różnych amerykańskich sekt ultrakalwińskich i niszczenie przez podburzony tłum
> > > zabytków, do czego dochodzi na Południu i rozpanoszyło się to na Japonię,
> > > Stany, Kanadę - to ja się na takie zjednoczenie nie zgadzam.
> > >
> >
> > A co to za religie sa w Korei Północnej?
>
> Buddyzm, szamanizm i czeondoizm. Rozwijają się bez prześladowań, aczkolwiek
> oficjalnie jest tam ateistyczna propaganda. No może nie całkiem ateistyczna, bo
> panująca ideologia dżucze akurat wspiera utrzymanie tych religii w niewielkim
> stopniu jako zabytku kultury, stąd na nie zawsze jakoś się składa, że rząd ma
> fundusze.
>
> Natomiast chrześcijaństwo jako religia nietradycyjna jest mocno ograniczone
> i kontrolowane przez rząd. Posiadanie i przywożenie innych przekładów Biblii
> niż obowiązujący oficjalny Chosun Christian Association jest zabronione
> i sądownie karane. Dozwolona jest przynależność do Chosun Christian
> Association, North Korean Catholic Association oraz Cerkwi Prawosławnej
> Patriarchatu Moskiewskiego, które mają monopol na chrześcijaństwo i są to
> propaństwowe organizacje. Praktyka poza tymi organizacjami może być przez rząd
> surowo karana, chociaż z tym bywa różnie. W każdym razie na pewno te konkretne
> sekty, które nawołują do niszczenia zabytków religii tradycyjnych albo/i
> są proamerykańskie, są tam zabronione.
PS. Ponadto w Korei Pn. funkcjonuje jeden meczet w Pyeongyang, bodajże
przy indonezyjskiej ambasadzie czy coś takiego, dla obsługi turystów
i przyjezdnych prowadzących tam biznesy. Przypomniałem sobie jeszcze o nim,
o żadnych innych organizacjach religijnych tamże nie pamiętam.
|