Data: 2006-06-21 17:57:51
Temat: Re: [Bardzo OT] Zdjęcie do CV
Od: "Hania " <v...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ullaaa <a...@...sygnatur.ce> napisał(a):
> Jest jeszcze druga strona. Czasem na rozmowę kwalifikacyjną idzie się
> przed wysłaniem CV.
chyba bardzo czasem? Piewsze słyszę, no ale może przy jakiejś wąskiej i
rzadko spotykanej specjalizacji ...
Po rozmowie z kilkunastoma i więcej osobami
> łatwiej osobie kwalifikującej skojarzyć nasze CV z osobą, z którą się
> przed chwilą rozmawiało. Bierze do ręki, patrzy że to ten co wypadł
> dobrze dajmy na to i już.
to HRowcy nie robią notatek?
> Nie robiłabym z dołączania zdjęć wielkiej afery, nie odbieram tego
> jako robienie z rekrutacji konkursu piękności ;)
a ja tak.
Sama byłam świadkiem już po-rekrutacyjnej sytuacji w mojej firmie
(międzynarodowej, nagradzanej, itp): kilku kierownikom przedstawiono CV
przyjętej stażystki, no i szerokie i bardzo lotne komentarze nt jej
mozliwości /lub nie ;-) seksualnych itp. (moze sie to Wam wydac glupie, ale
na prawde nie utozsamiam sie z moja firma znajac szefostwo od tej strony)
konkludując - zdjęcie, nieczęsto dołączane, powoduje jedynie glupawe reakcje -
nikt patrząc na grzywkę czy kołnierzyk nie myśli w tym momencie o
kompetencjach danej osoby. A skoro myśli, to równie dobrze może sobie z fusów
powróżyć.
Pomijam oczywiście zdjęcia w samym, za przeproszeniem, cyckonoszu, z plażą w
tle itp - zdjęcie IMO raczej zaszkodzi niż pomoże.
zdrowki
hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|