Data: 2002-09-11 12:28:40
Temat: Re: Będę tatą-prośba
Od: "Domin" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Molnarka cały czas pytała w kontekście tego "zakłamania" (cytuję za
> autorem).
Zaklamany swiat, a poglady sa pogladami rodzicow, znajomych i otoczenia.
>Sam twierdzi, że jest to nie tak, że zakłamanie, skoro tak uważa
> to chyba dziś w głębi ma świadomość, że postępuje wbrew swoim zasadom.
W moich zasadach jest tylko mowa, o tym iz rodzice dziecka maja byc
malzenstwem, do czego daze. A seks przed slubem mi nie przeszkadza ;-)
>W
> takim razie stąd pytanie, czy nie lepiej było poczekać, zabezpieczyć się,
> albo wziąć wcześniej lub?
Dla mnie bez znaczenia. Zrob dzisiaj co masz zrobic jutro a bedziesz mial
dzien wolny
>Kojarzy mi się to z poruszanym niedawno tematem
> chrzcin i posyłania na naukę religii dla "świętego spokoju". Posłać
dziecko
> na religię, żeby było normalnie, żeby miało spokój- wziąć ślub przed
Nie dla swietego spokoju, ale dlatego, ze tak uwazam
Pozdrawiam
Domin
|