Będzie się działo dopiero.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 118

71. Data: 2020-03-24 09:37:30

Temat: Re: Będzie się działo dopiero.
Od: Trybun <L...@j...cb> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 23.03.2020 o 16:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Trybun L...@j...cb ...
>
>>>> Oj bardzo chętnie, tylko na jaką, którą w Słupcy możesz polecić,
>>>> chodzi o taką w której klientów obsługuje decyzyjny właściciel, a
>>>> nie pracownik który "nic nie może".
>>> No no, masz te wymagania.
>>> To nie łaź do niemieckich czy żydowskich sieciówek aptecznych,
>>> wykańczajwcych polskich aptekarzy, tylko szukaj aptek prywatnych
>>> polskich właścicieli.
>>> No nie mow, że za daleko, za trudno o w ogole, bo nie uwierzę.
>>
>> Ale tutaj nie ma innych, praktycznie całe miasto i okolica opanowana
>> przez monopolistę. Nie wiem jakiego rodowodu to monopolista, ale
>> taki stan rzeczy na pewno nie służy dobru klientów. Choć gwoli
>> sprawiedliwości muszę przyznać że nie winduje cen aż tak bardzo. Np
>> w pierwszej lepszej poznańskiej aptece jest drożej.
> Boze, jak ty pierdolisz...
> Masz raptem 4 podmioty majace kilka aptek z czego 2 to sa podmioty
> powstałe ze wzrostu organicznego, prowadzace biznes apteczny od lat w
> Twojej okolicy plus np. apteke p. Agnieszki Wolickiej (o ile dobrze
> pamietam nazwisko)
> Apteka Heureka to tez nie jest jakis wielki zagraniczny podmiot Zydowsko
> Niemiecki.
>

Nie chodzi tu o nazwę dla poszczególnych aptek a o osobę właściciela. Np
ta koło Lidla czy przy miejskim targowisku albo przy kościele to mimo
różnych nazw rotują tymi samymi pracownikami czy wzajemnie odsyłają do
nich po brakujące w konkretnej placówce leki. W pobliskim Zagórowie co
najmniej jedna apteka należy do tej samej (nieoficjalnej) sieci.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

72. Data: 2020-03-24 09:39:26

Temat: Re: Będzie się działo dopiero.
Od: Trybun <L...@j...cb> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 23.03.2020 o 16:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Trybun L...@j...cb ...
>
>>>>>> Właśnie mi się kończy ten stary zapas. Próbuje chomikować tak
>>>>>> jak i ty, ale i w tym sposobie zapas kiedyś się kończy.
>>>>> Nie, nie konczy sie.
>>>>> OMG, takie proste sprawy trzeba tłumaczyc.
>>>>> Jeżeli twoja granica bezpieczenstwa sa np 3 meisiace to kupujesz
>>>>> lek na 6 miesiecy. Jak ci sie zapas skurczy do 3 miesiecy, to
>>>>> idziesz do apteki po kolejny zapas na 3 miesiace. Oczywiście
>>>>> zawsze spozywasz najstarsze, zeby rotowac datami przydatnosci do
>>>>> spozycia.
>>>> Ale o czym ty prawisz, tłumaczysz mi że mam jeszcze wystarczającą
>>>> ilość tabletek? Przecie napisałem że właśnie mi się kończą.
>>>>
>>> Tłumacze ci jak mozesz przezornie i rozsadnie zachowywac sie w
>>> przyszłosci.
>> I tak właśnie robię, akurat teraz wyjątkowo doszło do sytuacji że
>> leków mogło zabraknąć.
> Przez 3 miesiace szukałes i nie znalazłes? Czy przez pol roku?

Zasadniczo to gdzieś na tydzień przed końcem ostatniego opakowania
zgłaszałem zapotrzebowania na leki. Teraz tak samo, gdyby nie zamknęli
przychodni na cztery spusty to nie byłoby problemu.

>
>> Tymczasem to nie ja zawaliłem tylko to
>> państwo które tak się chwali jak to oni skutecznie "walczą" z
>> zarazą.
>>
> O panstwie to ty mi nic nie mow.
> Ale mam wrazenie ze prezentujesz postawe meczennika.

A nie jestem nim? Utrzymuje bandę darmozjadów która ma swoje własne
interesy które są całkowicie rozbieżne z moimi.

>>>>>> Swoją drogą to
>>>>>> ciekawe dlaczego lekarze nie chcą wypisywać recept na czas
>>>>>> dłuższy niż 3 miesiące zmuszając do wizyt w przychodni.
>>>>> To nieprawda. erecepte na wiekszosc leków mozesz poprosic na 12
>>>>> miesiecy z gory.
>>>>> Jak trafisz na lekarza ktory ci nie chce wypisac to zmieniasz
>>>>> lekarza aczkolwiek nie mam pojecia dlaczego miałby nie chciec
>>>>> ułatwic zycia tobie i sobie...
>>>> Chodzi o RECEPTY, a te zarówno lekarz jak i wypisująca je w
>>>> zastępstwie rejestratorka podobno może wystawić na max 3
>>>> miesiące.
>>>> Nowinek z tego zakresu nie znam.
>>>>
>>> No to juz wiesz ze moze ci wypisac na rok z góry (na wiekszosc
>>> leków, sa pewne obostrzenia.)
>> Ano dzisiaj nie mam czasu ale wkrótce pewnie się przekonam jakie są
>> plusy-minusy tego nowego sposobu wystawiania recept. Oczywiście o
>> ile przychodnia już będzie otwarta albo pod dedykowanym telefonem
>> ktoś będzie. Na zeszły piątek byłem całkowicie pozbawiony kontaktu
>> z lekarzem czy wystawiającą recepty rejestracją.
>>
> Tak, prosze pana - juz poznalismy te historie człowieka ucisnionego.
> Ale moim to nie jest madre zachowanie szukac leków dopiero wtedy jak ci
> sie poprzednie koncza.

Tydzień czasu to rezerwa wystarczająca w czasie pokoju.

>>>>>> Nie, nie w swoim
>>>>>> gabinecie a w rejestracji aby wystawić receptę.. W sumie jednak
>>>>>> załatwiłem sobie jedno opakowanie w aptece bez recepty, tak że
>>>>>> chwilowo problem zażegnany.
>>>>>>
>>>>> No widzisz, mowiłem.
>>>> Myślisz że było łatwo? Pani mgr z apteki robiła taką łaskę jakby
>>>> dawała mi te tabletki za darmo.
>>>>
>>> Zmien apteke.
>> Oj bardzo chętnie, tylko na jaką, którą w Słupcy możesz polecić,
>> chodzi o taką w której klientów obsługuje decyzyjny właściciel, a
>> nie pracownik który "nic nie może".
>>
> Masz kilka sieciowek ale tez kilka aptek prywatnych.
> A z tych duzych to mysle ze z p. Dorotą Banasiak załatwisz wszystko.
> Ogolnie nie wierze ci ze sie nie da, ty po prostu lubisz zwalac
> odpowiedzialnosc na innych (widac to chocby po tonie dyskusji o terminie
> recepty - prosze mi podac na tacy, mi sie nalezy, dlaczego JA mam klikac
> i szukac)

Która to apteka tej p. Banasik?

Ano widzisz, taka już mentalność, - gdy za coś płacę, coś utrzymuję, to
chciałbym za to coś mieć korzystnego a nie tylko rzucania kłód pod nogi
na każdym kroku, przy każdej okazji.

Naprawdę aż z niedowierzania przecierałem oczy gdy pod tą przychodnią
dość impulsywnie wyrażałem swoje zdanie to kilku staruszków którzy
także chcieli skorzystać z usługi lekarskiej usprawiedliwiało ich, "boją
się". Jak tak można dać się tak stłamsić przez to tfu - "państwo".

>>>>>> Jasna sprawa, skoro jest zagrożenie to środki bezpieczeństwa są
>>>>>> konieczne, jednak nie może to polegać zamykaniu na klucz
>>>>>> przychodni przed pacjentami. I braku rzetelnych informacji co
>>>>>> robić. Q*wa stoję pod drzwiami przychodni, gadam z rejestratorką
>>>>>> a usłyszeć mogę tylko że mam zadzwonić do niej.. Ręce (i nie
>>>>>> tylko) opadają...
>>>>> Ano. Ale dajmy chwile tchórzom na ogarniecie własnego leku.
>>>>> Animka boi sie ukrainców i podsłuchów, lekarze boja sie chorych,
>>>>> jeszcze inni boja sie uchodzców ktorzy nie chca do nas przyjechac
>>>>> - ot takie dziwne czasy ;-DDD
>>>>>
>>>> Ano dajmy, niektórzy pewnie nawet nie są tchórzami a tylko stosują
>>>> się do idiotycznych wytycznych władz.
>>>>
>>>> Ano dziwne - paradoksalnie "boimy" się Ukraińców czy Arabów a tych
>>>> których naprawdę powinniśmy się bać - przyjmujemy z otwartymi
>>>> ramionami.
>>>>
>>> Nie widziałem nigdzie wytycznych zeby zamknac wszystkie
>>> przychodnie, uznac ze koronawirus jest jedyną choroba a pozostałe
>>> zamrazamy do czasu zakonczenia pandemii.
>> Podobno wchodzi to w skład tej tzw specustawy którą niedawno
>> przegłosowano w sejmie. Tzn nie ma nakazu zamykania przychodni a
>> tylko "ograniczenia kontaktu z pacjentami", a to już jak widać
>> wystarczy aby całkowicie zablokować zdechlakom dostęp do tego czegoś
>> zwanego "służbą zdrowia".
>>
> Ogranicza ilosc zgonów w wyniku koronawirusa a powieksza na inne choroby.
> Dlaczego trzeba dbac o siebie a nie liczyc na to ze ktos cos zrobi za
> nas.
>
>

Wcale nie takie oczywiste że "ogranicza". Zresztą nie jestem za jakimś
zaniechaniem środków ostrożnościowi, ale strach przed wypisaniem recepty
i podaniem jej przez okno to już wynaturzenie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

73. Data: 2020-03-24 09:41:54

Temat: Re: Będzie się działo dopiero.
Od: Trybun <L...@j...cb> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 23.03.2020 o 18:05, gazebo pisze:
> W dniu 22/03/2020 o 07:59, Trybun pisze:
>> W dniu 21.03.2020 o 14:44, Budzik pisze:
>>> Użytkownik Trybun L...@j...cb ...
>>>
>>>> W
>>>> komunie nikt mi nie obwieszczał w mediach że w kraju wszystko gra i
>>>> buczy, że jesteśmy jakąś kolorową wyspą w Europie i na świecie.
>>>>
>>> dziwne sentymenty...
>>>
>>
>> Akurat osobiście nigdy bym nie wpadł na takie skojarzenia.. Nie
>> sposób merytorycznie porównać dnia dzisiejszego z tym co działo się
>> kilkadziesiąt lat temu.
>>
> nostalgia tak a propos, brakuje rzeczy, ktore znalismy, jak kiedys
> stwierdzono, ze komputeryzacja posuwa sie bardzo szybko nikt na to nie
> zwracal uwagi, teraz mamy e-recepty, chcemy tego co znalismy a nie
> problemow wspolczesnego swiata, nie przejmuj sie, czy to komar...
> osobiscie zyje juz za dlugo, meczy mnie to a ciagle ktos na mnie
> liczy, ni w chuj ni w oko
>

Też, czasy młodości itd. Jednak osobiście wolę opierać swoje uwagi na
czymś bardziej namacalnym jak choćby lepsza jakość towarów czy smak
żywności, ew dostępu do tzw dóbr wspólnych z czasów minionych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

74. Data: 2020-03-24 13:59:54

Temat: Re: Będzie się działo dopiero.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Trybun L...@j...cb ...

>>> Czyli dla pacjenta ze stałym zapotrzebowaniem na leki ta e-recepta
>>> to żadne ułatwienie..
>>>
>> zadne, jak zwykle nie wzieli wszystkiego pod uwage
>>
>
> Moim zdaniem chodzi im tylko o lepsze skatalogowanie pacjentów, a
> nie o jakieś korzyści dla nich.

A w czym erecepta miałaby pomoc? Przeciez to te same dane ktore sa w
nfz...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Imieniny należy obchodzić - jeżeli nie własne - to szerokim łukiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

76. Data: 2020-03-24 14:59:54

Temat: Re: Będzie się działo dopiero.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora

UĹźytkownik Trybun L...@j...cb ...

>>> Czyli dla pacjenta ze staĹym zapotrzebowaniem na leki ta e-recepta
>>> to Ĺźadne uĹatwienie..
>>>
>> Dlaczego (leniuchu)?
>> Termin realizacji recepty papierowej wynosi 30 dni od daty
>> wystawienia lub umieszczonej na niej daty ârealizacji od dniaâ. W
>> przypadku recepty w postaci elektronicznej dla tych wystawionych od
>> 01.01.2020 jest to rĂłwnieĹź 30 dni od daty wystawienia lub daty
>> ârealizacji od dniaâ, chyba Ĺźe osoba wystawiajÄca receptÄ zaznaczy
>> na niej dĹuĹźszy termin realizacji â wtedy jest to 365 dni od daty
>> wystawienia tej recepty lub daty ârealizacji od dniaâ.
>>
> Pytanie tylko po co przestrzegaÄ tych dat gdy mamy do czynienia z
> przekazem elektronicznym? Raz na kilka lat wizyta w gabinecie i
> lekarz w zaleĹźnoĹci od stanu przedĹuĹźa lub wycofuje receptÄ i to
> wszystko. OczywiĹcie mowa o receptach na choroby przewlekĹe,. Nie ma
> mowy o Ĺźadnym lenistwie, a korzyĹci z mojego oczekiwania (poza chyba
> samym lekarzem) mieliby wszyscy,Â z budĹźetem MZ na czele.
>
Nie rozumiem pytania.
Nie szukaj kurwa dziury w cÄĹym tylko zobacz jak to dziala.
bo na razie wyglada na to ze nawet nie sprobowaĹes ale juz wiesz ze ci
sie nie podoba.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

75. Data: 2020-03-24 14:59:54

Temat: Re: Będzie się działo dopiero.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Trybun L...@j...cb ...

>>>>>>> Właśnie mi się kończy ten stary zapas. Próbuje chomikować tak
>>>>>>> jak i ty, ale i w tym sposobie zapas kiedyś się kończy.
>>>>>> Nie, nie konczy sie.
>>>>>> OMG, takie proste sprawy trzeba tłumaczyc.
>>>>>> Jeżeli twoja granica bezpieczenstwa sa np 3 meisiace to
>>>>>> kupujesz lek na 6 miesiecy. Jak ci sie zapas skurczy do 3
>>>>>> miesiecy, to idziesz do apteki po kolejny zapas na 3 miesiace.
>>>>>> Oczywiście zawsze spozywasz najstarsze, zeby rotowac datami
>>>>>> przydatnosci do spozycia.
>>>>> Ale o czym ty prawisz, tłumaczysz mi że mam jeszcze
>>>>> wystarczającą ilość tabletek? Przecie napisałem że właśnie mi
>>>>> się kończą.
>>>>>
>>>> Tłumacze ci jak mozesz przezornie i rozsadnie zachowywac sie w
>>>> przyszłosci.
>>> I tak właśnie robię, akurat teraz wyjątkowo doszło do sytuacji że
>>> leków mogło zabraknąć.
>> Przez 3 miesiace szukałes i nie znalazłes? Czy przez pol roku?
>
> Zasadniczo to gdzieś na tydzień przed końcem ostatniego opakowania
> zgłaszałem zapotrzebowania na leki. Teraz tak samo, gdyby nie
> zamknęli przychodni na cztery spusty to nie byłoby problemu.
>
Gratuluje przezornego podejscia do własnej choroby.
Juz tydzien przed zaczałes starania o zakup nowych leków i to nie majac
zapasu w domu... Troche jak dziecko w podstawowce co 3 minuty przed
lekcja zaczyna odrabiac zadanie domowe...
Z ciekawosci - dlaczego nie postepujesz odpowiedzialnie?
>>
>>> Tymczasem to nie ja zawaliłem tylko to
>>> państwo które tak się chwali jak to oni skutecznie "walczą" z
>>> zarazą.
>>>
>> O panstwie to ty mi nic nie mow.
>> Ale mam wrazenie ze prezentujesz postawe meczennika.
>
> A nie jestem nim? Utrzymuje bandę darmozjadów która ma swoje własne
> interesy które są całkowicie rozbieżne z moimi.
>
No i? doszedłes do zdroworozsadkowych wniosków. Teraz pytanie co z tym
zrobisz. Bo na razie widze ze wybrałes droge: bede narzekał...
>
>>>>>>> Swoją drogą to
>>>>>>> ciekawe dlaczego lekarze nie chcą wypisywać recept na czas
>>>>>>> dłuższy niż 3 miesiące zmuszając do wizyt w przychodni.
>>>>>> To nieprawda. erecepte na wiekszosc leków mozesz poprosic na 12
>>>>>> miesiecy z gory.
>>>>>> Jak trafisz na lekarza ktory ci nie chce wypisac to zmieniasz
>>>>>> lekarza aczkolwiek nie mam pojecia dlaczego miałby nie chciec
>>>>>> ułatwic zycia tobie i sobie...
>>>>> Chodzi o RECEPTY, a te zarówno lekarz jak i wypisująca je w
>>>>> zastępstwie rejestratorka podobno może wystawić na max 3
>>>>> miesiące.
>>>>> Nowinek z tego zakresu nie znam.
>>>>>
>>>> No to juz wiesz ze moze ci wypisac na rok z góry (na wiekszosc
>>>> leków, sa pewne obostrzenia.)
>>> Ano dzisiaj nie mam czasu ale wkrótce pewnie się przekonam jakie
>>> są plusy-minusy tego nowego sposobu wystawiania recept. Oczywiście
>>> o ile przychodnia już będzie otwarta albo pod dedykowanym
>>> telefonem ktoś będzie. Na zeszły piątek byłem całkowicie
>>> pozbawiony kontaktu z lekarzem czy wystawiającą recepty
>>> rejestracją.
>>>
>> Tak, prosze pana - juz poznalismy te historie człowieka
>> ucisnionego. Ale moim to nie jest madre zachowanie szukac leków
>> dopiero wtedy jak ci sie poprzednie koncza.
>
> Tydzień czasu to rezerwa wystarczająca w czasie pokoju.
>
Bzdura. Jakies 2 lata temu jedna z fabryk w chinach miała problemy
techniczne i przez co najmniej pol roku brakowało np euthyroxu.
Takie rzeczy sie zdarzaja i skoro bierzesz jakis lek regularnie to nie
widze powodu zeby nie byc zabezpieczonym przed takimi historiami.
Ale ja wole działać niz narzekac.

>>>>>>> Nie, nie w swoim
>>>>>>> gabinecie a w rejestracji aby wystawić receptę.. W sumie
>>>>>>> jednak załatwiłem sobie jedno opakowanie w aptece bez recepty,
>>>>>>> tak że chwilowo problem zażegnany.
>>>>>>>
>>>>>> No widzisz, mowiłem.
>>>>> Myślisz że było łatwo? Pani mgr z apteki robiła taką łaskę jakby
>>>>> dawała mi te tabletki za darmo.
>>>>>
>>>> Zmien apteke.
>>> Oj bardzo chętnie, tylko na jaką, którą w Słupcy możesz polecić,
>>> chodzi o taką w której klientów obsługuje decyzyjny właściciel, a
>>> nie pracownik który "nic nie może".
>>>
>> Masz kilka sieciowek ale tez kilka aptek prywatnych.
>> A z tych duzych to mysle ze z p. Dorotą Banasiak załatwisz
>> wszystko. Ogolnie nie wierze ci ze sie nie da, ty po prostu lubisz
>> zwalac odpowiedzialnosc na innych (widac to chocby po tonie
>> dyskusji o terminie recepty - prosze mi podac na tacy, mi sie
>> nalezy, dlaczego JA mam klikac i szukac)
>
> Która to apteka tej p. Banasik?

Ty to jednak jestes ograniczony.
ale podpowiem: jak juz ci sie uda prawidłowo przepisac nazwisko i
wpiszesz w google apteka + nazwisko to google ci powie.
>
> Ano widzisz, taka już mentalność, - gdy za coś płacę, coś utrzymuję,
> to chciałbym za to coś mieć korzystnego a nie tylko rzucania kłód
> pod nogi na każdym kroku, przy każdej okazji.

Jak ty rzesz sie chłopie uchował...? ;-DDD
>
> Naprawdę aż z niedowierzania przecierałem oczy gdy pod tą
> przychodnią dość impulsywnie wyrażałem swoje zdanie to kilku
> staruszków którzy także chcieli skorzystać z usługi lekarskiej
> usprawiedliwiało ich, "boją się". Jak tak można dać się tak stłamsić
> przez to tfu - "państwo".
>
Moja babcia tez taka była ze umiała wszystkich usprawiedliwic.
nie wiem czy to kwestia wieku czy wychowywania w innych czasach ale miała
w sobie duze poklady wyrozumiałosci.
Ja twoje niezadowolenie chwale ale jednoczesnie ganie cie za brak
zapobiegliwości.
Jak juz mowiłem - chowanie sie lekarzy uwazam za odrazajace i tez mnie
strasznie irytuje!
>
>>>>>>> Jasna sprawa, skoro jest zagrożenie to środki bezpieczeństwa
>>>>>>> są konieczne, jednak nie może to polegać zamykaniu na klucz
>>>>>>> przychodni przed pacjentami. I braku rzetelnych informacji co
>>>>>>> robić. Q*wa stoję pod drzwiami przychodni, gadam z
>>>>>>> rejestratorką a usłyszeć mogę tylko że mam zadzwonić do niej..
>>>>>>> Ręce (i nie tylko) opadają...
>>>>>> Ano. Ale dajmy chwile tchórzom na ogarniecie własnego leku.
>>>>>> Animka boi sie ukrainców i podsłuchów, lekarze boja sie
>>>>>> chorych, jeszcze inni boja sie uchodzców ktorzy nie chca do nas
>>>>>> przyjechac - ot takie dziwne czasy ;-DDD
>>>>>>
>>>>> Ano dajmy, niektórzy pewnie nawet nie są tchórzami a tylko
>>>>> stosują się do idiotycznych wytycznych władz.
>>>>>
>>>>> Ano dziwne - paradoksalnie "boimy" się Ukraińców czy Arabów a
>>>>> tych których naprawdę powinniśmy się bać - przyjmujemy z
>>>>> otwartymi ramionami.
>>>>>
>>>> Nie widziałem nigdzie wytycznych zeby zamknac wszystkie
>>>> przychodnie, uznac ze koronawirus jest jedyną choroba a pozostałe
>>>> zamrazamy do czasu zakonczenia pandemii.
>>> Podobno wchodzi to w skład tej tzw specustawy którą niedawno
>>> przegłosowano w sejmie. Tzn nie ma nakazu zamykania przychodni a
>>> tylko "ograniczenia kontaktu z pacjentami", a to już jak widać
>>> wystarczy aby całkowicie zablokować zdechlakom dostęp do tego
>>> czegoś zwanego "służbą zdrowia".
>>>
>> Ogranicza ilosc zgonów w wyniku koronawirusa a powieksza na inne
>> choroby. Dlaczego trzeba dbac o siebie a nie liczyc na to ze ktos
>> cos zrobi za nas.
>>
> Wcale nie takie oczywiste że "ogranicza". Zresztą nie jestem za
> jakimś zaniechaniem środków ostrożnościowi, ale strach przed
> wypisaniem recepty i podaniem jej przez okno to już wynaturzenie.
>
Zgoda.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie
liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu."
Winston Churchill

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

77. Data: 2020-03-24 14:59:54

Temat: Re: Będzie się działo dopiero.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Trybun L...@j...cb ...

>>>>> Oj bardzo chętnie, tylko na jaką, którą w Słupcy możesz polecić,
>>>>> chodzi o taką w której klientów obsługuje decyzyjny właściciel,
>>>>> a nie pracownik który "nic nie może".
>>>> No no, masz te wymagania.
>>>> To nie łaź do niemieckich czy żydowskich sieciówek aptecznych,
>>>> wykańczajwcych polskich aptekarzy, tylko szukaj aptek prywatnych
>>>> polskich właścicieli.
>>>> No nie mow, że za daleko, za trudno o w ogole, bo nie uwierzę.
>>>
>>> Ale tutaj nie ma innych, praktycznie całe miasto i okolica
>>> opanowana przez monopolistę. Nie wiem jakiego rodowodu to
>>> monopolista, ale taki stan rzeczy na pewno nie służy dobru
>>> klientów. Choć gwoli sprawiedliwości muszę przyznać że nie winduje
>>> cen aż tak bardzo. Np w pierwszej lepszej poznańskiej aptece jest
>>> drożej.
>> Boze, jak ty pierdolisz...
>> Masz raptem 4 podmioty majace kilka aptek z czego 2 to sa podmioty
>> powstałe ze wzrostu organicznego, prowadzace biznes apteczny od lat
>> w Twojej okolicy plus np. apteke p. Agnieszki Wolickiej (o ile
>> dobrze pamietam nazwisko)
>> Apteka Heureka to tez nie jest jakis wielki zagraniczny podmiot
>> Zydowsko Niemiecki.
>>
> Nie chodzi tu o nazwę dla poszczególnych aptek a o osobę
> właściciela. Np ta koło Lidla czy przy miejskim targowisku albo przy
> kościele to mimo różnych nazw rotują tymi samymi pracownikami czy
> wzajemnie odsyłają do nich po brakujące w konkretnej placówce leki.
> W pobliskim Zagórowie co najmniej jedna apteka należy do tej samej
> (nieoficjalnej) sieci.
>
Czytasz ze zrozumieniem i rzniesz głupa czy naprawde masz problem z
ogarnianiem rzeczywistosci?
Masz jak krowa na rowie: Agnieszka Wolicka - to jest włascicielka apteki
Rodzinnej.
W innm poscie pisałem ci o p. Dorocie Banasiak - to rowniez jest
włascicielka apteki Pod Złotą Waga, tej samej która jest w Zagórowie.
I co to znaczy ze jakas siec jest "nieoficjalna"?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
("""""""""")
/""/t/"""""
/ / 9mm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

78. Data: 2020-03-24 18:33:55

Temat: Re: Będzie się działo dopiero.
Od: gazebo <g...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 24/03/2020 o 08:34, Trybun pisze:
> W dniu 23.03.2020 o 17:23, gazebo pisze:
>> W dniu 21/03/2020 o 07:57, Trybun pisze:
>>> W dniu 20.03.2020 o 16:41, XL pisze:
>>>>
>>>>>> Nie ubliżaj ludziom, którzy teraz są i tak pod szczególną presją.
>>>>>> Dzwonisz
>>>>>> - lekarz wypisuje receptę (raczej nie od razu), potem dzwonisz w
>>>>>> wyznaczonym terminie - po rozmowie dostajesz smsem kod recepty do
>>>>>> podania
>>>>>> w aptece stacjonarnej lub internetowej.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> Można wiedzieć po co tak się upierasz na to "dzwonienie", bo to akurat
>>>>> jest niemożliwe do wykonania.
>>>> Upieram? U mnie na wsi najlepsze, bo najprostsze. I jak widać zero
>>>> problemu.
>>>>
>>>
>>> A u mnie - NIE. Taką opcję muszę skreślić. Co mi pozostaje? Co
>>> pozostaje staruszce która fatyguje się jedynym autobusem autobusem do
>>> miasta, po receptę do przychodni i zastaję ją zamkniętą na cztery
>>> spusty a za drzwiami opryskliwy babsztyl każe jej dzwonić pod nr pod
>>> którym nikogo nie ma?
>>>
>> przykro mi, ale tylko ja cie rozumiem, z drugiej strony korzystasz z
>> internetu itd., moze za duzo domagasz sie badz jestes zbyt zamkniety i
>> ludzie cie nie lubia, co nie ma dla mnie znaczenia, jednak sprawy
>> staja sie wtedy trudniejsze, przeciez pamietam jak pisales, ze
>> wchodzac do sklepu nie mowi sie dzien dobry bo to glupota, moze innego
>> slowa uzyles, mniejsza z tym, a w PRL rozdawano Ordery Usmiechu, moze
>> i smieszne i falszywe jednak ja potrafie wpierdolic cytryne wywolujac
>> skrzywienie na twarzy u patrzacych, proszac o wiecej :]
>>
>
> To tak jak z tym powiedzeniem "syty nie zrozumie głodnego". Przychodnia
> zamknięta i bez kontaktu a tu rady - weź zadzwoń, załóż konto na
> e-receptę itd...
>
> Nadal to podtrzymuję, aby "chwalić dzień" muszę mieć powód. Nie widzisz
> fałszu i zakłamania w tym że gdy świat wali cie się na głowę ty
> "chwalisz dzień", proponuję chwilę namysłu i refleksji - "co ja gadam,
> jaki dobry, co ze mną nie tak".
>
ja znajde kazdy powod, ze rano wstac z usmiechem, no ale czasami mowie
do ludzi morning zeby nie zapeszyc _im_ dnia, bo jak powiem _good_ to
moga sie poczuc zobowiazani i moze im nie wyjsc

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

79. Data: 2020-03-24 18:35:39

Temat: Re: Będzie się działo dopiero.
Od: gazebo <g...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 24/03/2020 o 08:41, Trybun pisze:
> W dniu 23.03.2020 o 18:05, gazebo pisze:
>> W dniu 22/03/2020 o 07:59, Trybun pisze:
>>> W dniu 21.03.2020 o 14:44, Budzik pisze:
>>>> Użytkownik Trybun L...@j...cb ...
>>>>
>>>>> W
>>>>> komunie nikt mi nie obwieszczał w mediach że w kraju wszystko gra i
>>>>> buczy, że jesteśmy jakąś kolorową wyspą w Europie i na świecie.
>>>>>
>>>> dziwne sentymenty...
>>>>
>>>
>>> Akurat osobiście nigdy bym nie wpadł na takie skojarzenia.. Nie
>>> sposób merytorycznie porównać dnia dzisiejszego z tym co działo się
>>> kilkadziesiąt lat temu.
>>>
>> nostalgia tak a propos, brakuje rzeczy, ktore znalismy, jak kiedys
>> stwierdzono, ze komputeryzacja posuwa sie bardzo szybko nikt na to nie
>> zwracal uwagi, teraz mamy e-recepty, chcemy tego co znalismy a nie
>> problemow wspolczesnego swiata, nie przejmuj sie, czy to komar...
>> osobiscie zyje juz za dlugo, meczy mnie to a ciagle ktos na mnie
>> liczy, ni w chuj ni w oko
>>
>
> Też, czasy młodości itd. Jednak osobiście wolę opierać swoje uwagi na
> czymś bardziej namacalnym jak choćby lepsza jakość towarów czy smak
> żywności, ew dostępu do tzw dóbr wspólnych z czasów minionych.
>
ok, znajdz swoj zloty srodek

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

80. Data: 2020-03-25 09:34:22

Temat: Re: Będzie się działo dopiero.
Od: Trybun <L...@j...cb> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 24.03.2020 o 18:33, gazebo pisze:
>
>> To tak jak z tym powiedzeniem "syty nie zrozumie głodnego".
>> Przychodnia zamknięta i bez kontaktu a tu rady - weź zadzwoń, załóż
>> konto na e-receptę itd...
>>
>> Nadal to podtrzymuję, aby "chwalić dzień" muszę mieć powód. Nie
>> widzisz fałszu i zakłamania w tym że gdy świat wali cie się na głowę
>> ty "chwalisz dzień", proponuję chwilę namysłu i refleksji - "co ja
>> gadam, jaki dobry, co ze mną nie tak".
>>
> ja znajde kazdy powod, ze rano wstac z usmiechem, no ale czasami mowie
> do ludzi morning zeby nie zapeszyc _im_ dnia, bo jak powiem _good_ to
> moga sie poczuc zobowiazani i moze im nie wyjsc
>

Stan "ciągłej euforii", radzę odwiedzić gabinet psychiatryczny. To mogą
być początki czegoś poważnego. Rozumiem wyuczone bezmyślne papugowanie,
jadnak u ciebie to chyba nie to.