Dnia Sun, 10 Oct 2010 21:33:05 +0200, vonBraun napisał(a):

> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Sun, 10 Oct 2010 19:50:03 +0200, vonBraun napisał(a):
>>
>>>Co więcej - rozwiązanie to odwołuje się do podstawowego rachunku
>>>ekonomicznego - leczenie ludzi unikających profilaktyki więcej kosztuje,
>>
>> Profilaktyka (efektywna) też kosztuje.
>> Nie mów, że nasze państwo prowadzi
>> jakąkolwiek efektywną profilaktykę na poziomie, bo go po prostu na nią nie
>> stać. Nawoływanie do wykonania mammografii na
>> starych/zdezelowanych/niesprawnych urządzeniach jest raczej karykaturą
>> profilaktyki.
> Tak niestety jest, stąd też "nie mówiłem" :-)
> Przyczyną jest olbrzymie marnotrawstwo środków jakie ma miejsce w
> państwowej służbie zdrowia oraz to, że daleko nam do ponoszenia takich
> nakładów jak w państwach, które służą nam zwykle za wzór.

Tam też się marnotrawi środki. Tylko że tam te środki SĄ. U nas nawet nie
ma czego marnotrawić tak naprawdę, bo jest zmarnotrawione już z załozenia -
przez prowadzenie profilaktyki bez DOBREGO programu profilaktyki bioącego
pod uwagę warunki istniejące, a w każdych da się coś zrobić sensownego.
Ale to nic, dla koncernów farmaceutycznych jesteśmy wymarzonym rynkiem, bo
u nas też nikt nie chce umierać, więc każdy wysupła prywatne pieniądze do
cna, o ile je ma.
.
>
>> Więc zachodzę w głowę, o co tu tak naprawdę chodzi, bo na pewno nie o NASZE
>> zdrowie.
>>
>> I jedno pytanie na okrasę: dlaczego profilaktyka raka dotyczy tylko kobiet.
>> hę??? Męska prostata to ten gorszy pies, którym zjmować się nie trzeba,
>> bo...?
>>
> A to jest ciekawe, rzeczywiście mam wrażenie, że więcej akcji
> profilaktycznych adresowanych jest do kobiet.
>

Bo to KOBIETY kształtują opinię publiczną - a ona ma być zadowolona :-/