Data: 2012-01-10 10:56:35
Temat: Re: Beszczelne kreciarstwo
Od: hephalump <b...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-01-07 20:04, Wędrowniczek pisze:
> Witam.
> Tego jeszcze nie widziałem żeby krety o tej porze roku krety
> takie aktywne były. 4 nowe kretówki miałem dziś na ogrodzie.
> I to ryją w trudnym terenie - wśród drzew, gdzie korzeni gęsto,
> a 6 łownych kotów patroluje teren.
> Rozgarnąłem kopce żeby w zimie (a co teraz mamy?) nie skamieniały,
> a tu już za pół godz - jeden kopic "odświeżony" !
> Tym mnie wnerwiły i zaaplikowałem im sporo karbidu do każdej z dziur.
> U Was kreciska spokojne?
>
Witam
U mnie w ogrodzie krety urządziły sobie poligon saperski. Kopców mam
tyle, że już nawet nie chce mi się ich rozgarniać. Jak rozgarniałem to
tylko pies wracał z ogrodu bardziej ubłocony, a krety i tak robiły swoje.
--
to powiedział *hephalump*
"Wesoło w czubie i w piętach,/A najweselej na skrętach!"(Tuwim)
|