Data: 2005-02-11 15:51:27
Temat: Re: Bez kolejki?
Od: "casus" <c...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> To tym gorzej,- grzeszysz z premedytacja;)
och, zawstydzilem sie:-))) Jakos ksiadz zawsze mi rozgrzeszenie daje:-)))))
> Ale wciąż uważam, że błędnie rozumujesz.
> Przecież duża część pacjentów czekających grzecznie w kolejce też ma
jakieś
> swoje obowiązki i pewnym zadufaniem jest przyjęcie ex definitione, z góry,
> że akurat obowiązki np. p. salowej (z całym szacunkiem!) sa ważniejsze od
> obowiązków np. strażaka. A Ty jak widac takie masz założenie. No bo służba
> zdrowia etc...
> Co do pensji p. pielegniarki to jak wiesz z naszej dyskusji o "godnej"
płacy
> lekarza uważam, ze nie istnieje takie zwierze pt. : "płaca godna".
Istnieje
> wyłącznie, choc brzmi to brutalnie, płaca, jaką za daną pracę gotów jest
> zapłacić pracodawca i na jaką zgadza się pracownik. I na jakims poziomie
> płacy obie strony dochodzą do porozumienia. Oczywiście, należy dązyć do
> takiego systemu, w którym to porozumienie miec będzie miejsce na poziomie
> optymalnym dla danej społeczności. Ale to nie ma nic wspólnego z
kolejkami,
> chyba, że uważasz przepuszczanie tej pielęgniarki za pewną dla niej
> rekompensatę jej niskich poborów. Ale i tu jesteś co najmniej
> niekonsekwentny, gdyż robisz to np. czasem kosztem bezrobotnego, który w
> ogóle poborów nie otrzymuje,- on jest jeszcze bardziej pokrzywdzony:)))
> P
sorry, ale nie wmawiaj mi blednego rozumowania. Przyjalem takie zalozenia w
mojej pracy i do nich sie stosuje, podobnie jak kolejerz, ktory swojemu
koledze miejsce w pociagu trzyma (tzw przedzial rezerwowy), jak stewardessa,
ktora raz w roku leci z rodzina nad morze Srodziemne za 1/2 ceny, gornik, co
zawsze mial sklepy dla siebie, marynarz, ktory mial Baltone, pracownik
filharmonii, ktory na superkoncert ma bilety dla swoich w pierwszym rzedzie,
czy tez makler, ktory na dobre akcje pierwszy zapisze swojego przyjaciela i
mu najwieksza mozliwa ilosc zalatwi. Wiesz, filozofowanie w tej sprawie nie
ma sensu, zawsze bede bral bez kolejki sluzbe zdrowia, inwalidow z I grupa,
matki w ciazy i z malymi dziecmi, bardzo starych ludzi, dawcow krwi itp. i
nie przekonasz mnie do innego postepowania, pomimo tego, co o mnie sobie
myslisz.
pozdr.
casus
|