Data: 2005-06-07 08:07:15
Temat: Re: Biblia skresla zwierzęce tłuszcze (zob. Kpł 3. 17; 7. 23-27)
Od: "Adamo 2." <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> napisał(a):
> > hej, dzięki u mnie w porządku, ale za to na grupie coraz gorzej.
> > Przyznam, że jestem wręcz zaskoczony, że "to" się nie ma ku końcowi.
>
> Ale chyba lepiej, jak sie taki fanatyk realizuje w diecie, niz np. w
> polityce.
hmm... a czy ktoś wie, na jakiej diecie jest taki opalony pan polityk, w
ostatnich latach mu się wygląd poprawił choć włosy odrastać nie musiały;)
Tudzież ciekawy jest też radny z pomorza, w którego wstąpił duch święty,
wprawdzie nic o kosmicznych reaktorach jeszcze nie wspominał ale może zje
ciut więcej kurzego złota i coś wkrótce napomknie;)))
O jednym polityku, co to wiele rzeczy nie chciał ale musiał to powszechnie
wiadomo. Jest to wybitny uczestnik spotkań pewnej grupy ludzi interesujących
się odżywianiem.
Z drugiej strony, jeśli program takiego fanatyka będzie ok, np. zmniejszy mi
podatki, to on się może żywić nawet powietrzem albo inną kosmiczną energią,
mi to nie przeszkadza.
> PS: Witałtas ;)
Siemanko, w wolnych chwilach zaczynam trochę czytać grupy.
Pozdrawiam,
Adamo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|