Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!goblin3!goblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!u
nt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.PO
STED!not-for-mail
Date: Sun, 18 Jan 2015 14:49:15 +0100
From: Qrczak <q...@q...pl>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; pl; rv:1.9.1.7) Gecko/20100111
Thunderbird/3.0.1
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Biedoń w Słupsku
References: <c...@g...com>
<X...@1...0.0.1>
<m6eqi7$f2u$1@node1.news.atman.pl>
<X...@1...0.0.1>
<m6fa3t$11p$1@node1.news.atman.pl>
<X...@1...0.0.1>
<m6h97f$rq2$1@news.icm.edu.pl>
<X...@1...0.0.1>
<1bqawckmtfu4k$.1s6giv50qktz$.dlg@40tude.net>
<X...@1...0.0.1>
<m6joem$4on$1@news.icm.edu.pl>
<X...@1...0.0.1>
<m6kqqi$25s$1@news.icm.edu.pl>
<1j7cyiacbvjxi$.1cndpknlvdj9u.dlg@40tude.net>
<m6vcqj$krb$1@node2.news.atman.pl>
<mydus1j4cmh0.ctxtmubwpz2v$.dlg@40tude.net>
<m6vgqr$ion$1@news.icm.edu.pl>
<s...@4...net>
<17yp2sdistz95.17i82kdnktlcx$.dlg@40tude.net>
<1...@4...net>
<m9dttc$aqi$1@node1.news.atman.pl>
<54ba814d$0$2650$65785112@news.neostrada.pl>
<m9gcdi$gom$1@node2.news.atman.pl>
In-Reply-To: <m9gcdi$gom$1@node2.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 54
Message-ID: <54bbb9d7$0$2159$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 87-207-124-79.dynamic.chello.pl
X-Trace: 1421588952 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 2159 87.207.124.79:56005
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:690792
Ukryj nagłówki
Dnia 2015-01-18 14:28, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
> Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
> news:54ba814d$0$2650>>> Jednak Chiron po raz kolejny porusza temat Raya
> Charlsa i innych
>>>> ewewntualnych scenariuszy jego życia - co by było gdyby?
>>>> Ja pytana odpowiadam. Może to i mój błąd, że zbyt obszernie.
>>>> Wystarczyło
>>>> jednym zdaniem: było tak, jak miało być. Obawiam się jedank, ze taka
>>>> odpowiedź by Chirona nieusatysfakcjonowała...
>>>
>>> No nie o to chodzi:-) Już wyjasniam: przykłady Ixi uważam za
>>> trochę...chybione. Weźmy choćby Niemena: genialny w skali świata głos-
>>> ale na Zachodzie kariery nie zrobił. Śpiewał np w języku włoskim-
>>> ale_śpiewał_polską_duszą:-). Oni tam wtedy uwielbiali piosenki typu: "ja
>>> powiedziałem nie, ty powiedziałaś tak, jak powiedzialem do widzenia, ty
>>> powiedzialaś żegnaj". A tu przyjeżdża ktos, i psuje im trawienie
>>> zmuszając swoimi tekstami do myślenia. IMO gdyby z takim głosem urodził
>>> się w USA- to byłby słynny jak Presley. Jednak polskie pochodzenie
>>> sprawiało, że mógł tworzyc tylko w Polsce albo Rosjii.
>>
> Całkiem poważnie pisząc- nikt na świecie nie słyszał o nim. Za to
> słyszeli o głupkowatym lewaku, Lennonie. Dlaczego? Bo tworzył dla
> idiotów- i tworzył po angielsku.
Dlatego teraz wszyscy tworzą po angielsku.
Ale w sumie to Ci dziękuję, bo dzięki Tobie dowiedziałam się, że Czesław
się inspirował moim idolem. I to się nawet dowiedziałam po polsku.
>>> Dlaczego czepiam się tego jednego, Raya Charlsa? No bo to dla mnie IMO
>>> sztandarowy przykład: człowiek, który miiał 99,9% szans, aby zostać
>>> pensjonariuszem jakiejś ochronki dla murzynów. A mimo to- mając w sobie
>>> geniusz, wielkość- poszedł w górę- ze swego "bólu duszy" uczynił
>>> opowiadania muzyczne.
>>> A teza moja jest taka, że socjalizm deprawuje. W państwie
>>> socjalistycznym taki człowiek nie miałby na tyle wolności, żeby móc się
>>> wyrwać ze swojego getta.
>>
>> Wolność jest jak ten ból duszy Charlesa. To się w sobie ma lub nie.
>> Otoczenie nie ma aż takiego wpływu.
>>
>> > Brałby zasiłek- i jak orzeł zrodzony w kurniku-
>>> nawet bałby się pomyśleć, że zamiast grzebać w ziemi szukając robaków-
>>> mógłby szybować wysoko na niebie- tam, gdzie chce (i zapolować na Qry,
>>> jakby mu przyszła chęć) :-).
>>
>> Nie zazdrość.
>>
> No- generalnie jak przyjedziesz do Łodzi- to też zapoluję:-)
A chociaż szybujesz?
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|