Data: 2015-01-18 17:57:55
Temat: Re: Biedoń w Słupsku
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 18 Jan 2015 16:15:54 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2015-01-18 14:49, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
>> news:54bacd45$0$21553$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Dnia 2015-01-17 21:53, obywatel XL uprzejmie donosi:
>>>> Dnia Sat, 17 Jan 2015 16:08:48 +0100, Chiron napisał(a):
>>>>
>>>>> A teza moja jest taka, że socjalizm deprawuje. W państwie
>>>>> socjalistycznym
>>>>> taki człowiek nie miałby na tyle wolności, żeby móc się wyrwać ze
>>>>> swojego
>>>>> getta. Brałby zasiłek- i jak orzeł zrodzony w kurniku- nawet bałby się
>>>>> pomyśleć, że zamiast grzebać w ziemi szukając robaków- mógłby szybować
>>>>> wysoko na niebie- tam, gdzie chce
>>>>
>>>> "Getto" może bardziej wyzwalać, niż otwarta przestrzeń, ale potrafią to
>>>> tylko naprawdę _wielkie_ indywidualności - a mało to było w Polsce
>>>> wielkich, którzy potrafili się rozbujać w ciasnej przestrzeni getta i
>>>> jeszcze ludziom dać w nim poczucie (od)lotu? - TO się nazywa sukces! Np
>>>> Dżem choćby? SBB? Perfect? Breakout???
>>>>
>>>> No i co Niemen, co Niemen?- że głos? Na taki głos akurat nie było
>>>> widocznie
>>>> zapotrzebowania za granicą. Po co gdybać, co by było, gdyby? Było jak
>>>> było
>>>> - kariery tam nie zrobił, ale u nas był KIMŚ. Może nie miał w sobie tyle
>>>> siły, aby dać całemu światu po trochu, więc wolał dać naprawdę COŚ -
>>>> ludziom tu. Stuprocentowo.
>>>
>>> Poza tym dlaczego trzeba się porównywać do Zachodów, żeby poczuć
>>> "wartość"?
>>
>> Miło jednak, że ktoś z naszych jest uznawany w świecie. Niestety- w
>> Polsce wyjątkowo nie dba się o takich ludzi "wizerunkowych". A mieliśmy
>> ich trochę- o wielu IMO większość Polaków nie słyszała nawet. A byli
>> czasem lepsi od najlepszych, o których dziś głośno.
>>
>> http://kontrowersje.net/jan_czochralski_polski_tesla
_o_kt_rym_zapomnia_nie_tylko_wiat_ale_i_polska
>
> Tak. I komputer pierwszy też zbudował Polak. I na Księżycu pierwszy był
> Polak.
> A ja nie mam kompleksów związanych z uznawaniem. To może dlatego nie
> rozumiem.
>
Takoż i ja. Dla mnie ważne, że JA uznaję - i cenię artystów, dla których
też to jest najważniejsze 3-)
|