Data: 2015-01-18 19:28:07
Temat: Re: Biedoń w Słupsku
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:54bbf9f6$0$2140$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Dnia Sat, 17 Jan 2015 16:08:48 +0100, Chiron napisał(a):
>>>>>> A teza moja jest taka, że socjalizm deprawuje. W państwie
>>>>>> socjalistycznym
>>>>>> taki człowiek nie miałby na tyle wolności, żeby móc się wyrwać ze
>>>>>> swojego
>>>>>> getta. Brałby zasiłek- i jak orzeł zrodzony w kurniku- nawet bałby
>>>>>> się
>>>>>> pomyśleć, że zamiast grzebać w ziemi szukając robaków- mógłby
>>>>>> szybować
>>>>>> wysoko na niebie- tam, gdzie chce
>>>>>
>>>>> "Getto" może bardziej wyzwalać, niż otwarta przestrzeń, ale potrafią
>>>>> to
>>>>> tylko naprawdę _wielkie_ indywidualności - a mało to było w Polsce
>>>>> wielkich, którzy potrafili się rozbujać w ciasnej przestrzeni getta i
>>>>> jeszcze ludziom dać w nim poczucie (od)lotu? - TO się nazywa sukces!
>>>>> Np
>>>>> Dżem choćby? SBB? Perfect? Breakout???
>>>>>
>>>>> No i co Niemen, co Niemen?- że głos? Na taki głos akurat nie było
>>>>> widocznie
>>>>> zapotrzebowania za granicą.
>>>> Oj, byłoby. Kwestia odpowiedniej promocji. O Elvisie mówiono, ze to
>>>> biały z
>>>> głosem murzyna. Glos nie do podrobienia. IMO- Niemena by lansowano jako
>>>> człowieka z głosem orła. Głos w ogóle nie do podrobienia. Gdyby-
>>>> (czemuż
>>>> sobie nie pogdybać?)- śpiewał tak idiotyczne teksty, jak Presley czy
>>>> inny
>>>> Lennon- a przy tym wykonywał by obleśne ruchy- i jeszcze śpiewał p
>>>> oangielsku- dziś byłby w panteonie światowym.
>>>
>>> No ale Chirku,na Boga, PO CO?
>>
>> Bo to też jest ważne. Przeczytaj proszę linka, którego zapodałem-
>> powtórzę
>> http://kontrowersje.net/jan_czochralski_polski_tesla
_o_kt_rym_zapomnia_nie_tylko_wiat_ale_i_polska
>
> Mniemam, że clou leży tu: zapomniał nie tylko świat, ale i Polska. Z
> akcentem na ostatni człon.
Masz rację. I to jest właśnie najgorsze. Dlatego gdyby Niemen miał sławę
Presleya- to jest to przecież powód dumy dla wszystkich. A tak- często
przecież ludzie osądzają czyjś geniusz po popularności. A ważniejsze- taki
człowiek staje się wzorem do naśladowania dla swoich ziomków.
>> wiele razy się spotykamy jako Polacy z drwinami innych nacji- rzekomo
>> jacy to my nic nie warci. Nawet nie wiemy, jakich zdolnych Polaków
>> mieliśmy (mamy). A później inne nacje twierdzą, że oni własnie to byli
>> Rosjanami czy Żydami albo innymi Niemcami. Ciołkowski, Kopernik,
>> Baczyński, i wielu innych.
>
> My... wy... oni...
>
Dokładnie. Bez "my, wy, oni" ludzie przekształcą się w bezkształtną mase
pozbawionych własnej kultury i woli homo- sovieticus'ów
--
Chiron
|