Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Faber" <m...@p...fm>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Biegaj!
Date: Tue, 17 Sep 2002 08:15:16 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 37
Message-ID: <am6gp5$l6l$1@news.tpi.pl>
References: <am567c$id1$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pd62.slupsk.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1032242790 21717 213.76.238.62 (17 Sep 2002 06:06:30 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 17 Sep 2002 06:06:30 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:9531
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@p...qs.pl> napisał w wiadomości
news:am567c$id1$1@news.tpi.pl...
> Witam,
> Jakis czas temu w sieci znalazlem program cwiczenia biegow (po angielsku).
> Autor przedstawia duzo porad i podaje rozklad cwiczen na poszczegolne dni.
> Trzymajac sie rozkladu mozna ze stanu "Jezu, pol kilometra to ja w zyciu
nie
> przebiegne" dojsc do "Eee.. tylko 6km?", czego jestem zywym przykladem.
> Polecam wszystkim ktorzy chca spalic pare kalorii wiecej :)
> http://www.coolrunning.com/major/97/training/5k/glen
0.htm
> I prosze bez wykretow w stylu "biegi to nie dla mnie". To, co autor pisze
> wydawalo mi sie nierealne.. a potem odkrywalem, ze jakims cudem udaje mi
sie
> robic wszystko co on kazal..
>
> pozdrawiam
> Merlin>
"Polacy nie gęsi ......" Mamy swoja stronę : http://www.bieganie.pl/
Biegać kazdy może, ale ostrożnie. Ja, który nigdy przez całe swoje długie
życie nie biegałem, zacząłem w kwietniu tego roku. Oj ciężko było, ciężko.
Ale tak sie rozbrykałem, że 22 lipca przebiegłem 10 km. I ......, klops
totalny. Uszkodziłem sobie ściegna Achillesa w obydwu giczołach i muszę
pauzować. Trwa to już dwa miesiące. Jest lepiej, ale lekki ból jest nadal.
Na naszej polskiej stronie jest program adaptacyjny dla zaczynających. Trwa
tygodnie, ale pod żadnym pozorem nie należy go skracać, bo może się skończyć
podobnie lub znacznie gorzej niż u mnie. Ja, oczywiscie nie zrezygnowałem z
biegania i od czasu do czasu, wbrew zdrowemu rozsądkowi, robię
kilkukilometrowe przebieżki. Dziń, dwa, ból i pauza. Ale pauzy sa coraz
krótsze i to napawa otuchą. Na zakończenie musze przyznać, że dietka
Montignaca w połączeniu z lekkim truchtem (ok.40 min) rozprawia sie z
nadcisnieniem tętniczym, cholesterolem i nadwaga w sposób rewelacyjny!
Polecam wszystkim, ale na miłość boską, z umiarem.
pozdrawiam
Tadeusz Faber
|