Data: 2002-01-28 07:34:14
Temat: Re: Bilans strat po zimie
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Też się muszę pożalić.
To co wyszło spod topniejącego śniegu wygląda czasem żałośnie.
Kilka małych iglaczków nie przypomina już kuli w pokroju, a raczej
rozłożony parasol ;-( W tym jodła balsamiczna nana. Gałązki odłamane
niestety. To ten mokry śnieg tak je załatwił. Ale jak było zabezpieczać
iglaczki 20 cm wysokie?
W stawie spod lodu wypłynęły dwie martwe ryby - jaź i karaś. A będzie
chyba więcej takich. Zobaczymy jak więcej lodu stopnieje.
Krokusy faktycznie kiełkują. Wrzośce jeszcze nie kwitną, a ciemierniki
dalej przysypane grubym śniegiem.
Co jeszcze ucierpiało tro wiosna pokaże.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof
|