Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Bitcoin tylko dla głupich ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Bitcoin tylko dla głupich ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2018-02-16 04:23:14

Temat: Re: Bitcoin tylko dla głupich ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Kviat" wrote in message news:5a854f89$0$557$65785112@news.neostrada.pl...
>>> To samo można odnieść do każdego innego papieru czy akcji.
>>> Wartość akcji też zwykle nijak się ma do wartości firmy.
>>
>> Nie to samo, bo to nie jest zjawisko czarno-białe.
>
> Właśnie dlatego, że to nie jest zjawisko czarno-białe, te same uwagi co
> masz do bitcoina można odnieść do akcji rzeczywistej firmy.
>
> Napisałeś: "w przeciwieństwie do akcji rzeczywistej firmy, niezwykle
> trudno oszacować rzeczywistą wartość bitcoin".
>
> Czyli rzeczywistą wartość akcji rzeczywistej firmy łatwo oszacować?

Oczywiście! Są wskaźniki typu P/E i wiele innych które dają Ci
szansę porównać akcje Forda do akcji GM i zadecydować że
np. jedna akcja GM jest 2 razy droższa niż akcja Forda...
W przypadku Bitcoin czy innych kryptowalut NIE MA TAKICH
wskaźników. To jest podobne bardziej do spekulacji na cebulkach
tulipanów kilkaset lat temu w Holandii (i później całej Europie)
niż do rynku akcji, czyli faktycznych udziałów w jakiejś firmie.

> Może nie zrozumieliśmy się dlatego, że ja wartość akcji rozumiem jako jej
> aktualną cenę/kurs na giełdzie, a nie wartość w sensie, że firma ma jakiś
> majątek podzielony przez ilość akcji.
> Cenę akcji (na giełdzie) również jest trudno oszacować, tak jak wartość
> bitcoina.

Właśnie nie tak jak bitcoina - cena akcji firmy komercyjnej
wacha się oczywiście w dużych granicach ale jednak jest
w pewnych ryzach - w przypadku bitcoina nie ma żadnych ryzów.
I to jest różnica jakościowa a nie tylko ilościowa.

>>> Gdyby to było takie proste, to przecież każdy mógłby zarabiać na
>>> giełdzie kierując się racjonalnymi przesłankami. A tak nie jest. Bo ceny
>>> akcji zależą od nieracjonalnych zachowań "graczy".
>>
>> Nie powiedziałem że to jest proste.
>
> Tak zrozumiałem Twoje "w przeciwieństwie" :)

W przeciwieństwie, bo różnice są jakościowe a nie ilościowe.

>>> Wiem, ze też trochę bawisz się na giełdzie, więc wiesz o czym piszę :)
>>
>> Ja rokefelerem nie jestem i też swoją część przegranych inwestycji
>> na giełdzie mam, ale chciałem tylko zaprotestować tytułowi jaki
>> Bytomir
>
> Ikselka...

Nie widzę jej postów, Bytomir nic nie cytował - pomyliłem się,
że to był oryginalny post.

>> tu postawił że Bitcoin tylko dla głupich - nie jest dla głupich.
>> Jest raczej dla odważnych.
>
> Dla odważnych i mających pieniądze, po których nie będą płakać w razie gdy
> się straci ;)

Dokładnie.

>> Mam dwu kumpli którzy w to inwestują,
>> nawet mnie niedawno namawiali aby kupować jak spadła BT poniżej
>> 6 tysięcy w pierwszym tygodniu lutego... dziś już znowu powyżej
>> 9 tysięcy, czyli masz 50% zysku. Jaka inna inwestycja dałaby Ci szansę
>> 50% zysku w tydzień??
>
> Np. kupno akcji z sektora NewConnect :):)
> Albo kupon totolotka. To też jest spore ryzyko utraty inwestycji, ale i
> szansa na duży zysk :)

W totolotka szansa utraty inwestycji jest równa prawie 1.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2018-02-16 19:32:09

Temat: Re: Bitcoin tylko dla głupich ?
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-02-16 o 04:23, Pszemol pisze:
> "Kviat" wrote in message news:5a854f89$0$557$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> To samo można odnieść do każdego innego papieru czy akcji.
>>>> Wartość akcji też zwykle nijak się ma do wartości firmy.
>>>
>>> Nie to samo, bo to nie jest zjawisko czarno-białe.
>>
>> Właśnie dlatego, że to nie jest zjawisko czarno-białe, te same uwagi co
>> masz do bitcoina można odnieść do akcji rzeczywistej firmy.
>>
>> Napisałeś: "w przeciwieństwie do akcji rzeczywistej firmy, niezwykle
>> trudno oszacować rzeczywistą wartość bitcoin".
>>
>> Czyli rzeczywistą wartość akcji rzeczywistej firmy łatwo oszacować?
>
> Oczywiście! Są wskaźniki typu P/E

No pewnie, że są.
I pewnie dlatego tak łatwo oszacować jaki będzie jutrzejszy kurs akcji :):)

Ja o niebie, Ty o chlebie...

> W przypadku Bitcoin czy innych kryptowalut NIE MA TAKICH
> wskaźników.

I tak samo jak w przypadku bitcoina, jeszcze nie urodził się taki, który
by przewidział jutrzejsze kursy akcji.
(Oczywiście pomijam ewidentne przewały, ale to samo może dotyczyć bitcoina)

Co z tego, że masz wskaźniki?

> To jest podobne bardziej do spekulacji na cebulkach
> tulipanów kilkaset lat temu w Holandii (i później całej Europie)
> niż do rynku akcji, czyli faktycznych udziałów w jakiejś firmie.

Dziś firma jest, jutro jej nie ma. Mało takich cebulek na giełdzie?
Może miałeś to szczęście, że nigdy nie trafiłeś na spółkę, której GPW
zawiesiło obrót i zostałeś z zamrożonym kapitałem na kilka miesięcy.
Albo zrobili Ci resplit bo zmiana ceny o jeden grosz to zmiana o 100%
wartości ;)

Zaczynam powątpiewać, czy faktycznie inwestujesz na giełdzie :)
(Żart taki...)

Co do jednego zgoda. W przypadku akcji masz więcej jakichś tam
racjonalnych przesłanek. Stoi za tym jakiś realny podmiot itd.
Ale kurs akcji zależy głównie od zachowania (mniej lub bardziej
racjonalnego) "graczy", a nie od rzeczywistej ich wartości.
Dokładnie tak samo jak w bitcoin.

>> Może nie zrozumieliśmy się dlatego, że ja wartość akcji rozumiem jako jej
>> aktualną cenę/kurs na giełdzie, a nie wartość w sensie, że firma ma jakiś
>> majątek podzielony przez ilość akcji.
>> Cenę akcji (na giełdzie) również jest trudno oszacować, tak jak wartość
>> bitcoina.
>
> Właśnie nie tak jak bitcoina - cena akcji firmy komercyjnej
> wacha się oczywiście w dużych granicach ale jednak jest
> w pewnych ryzach - w przypadku bitcoina nie ma żadnych ryzów.

Ogólnie masz rację.
Ale bitcoin jest jeden (nie liczę innych kryptowalut, bo nie o tym
rozmawiamy), a spółek na giełdzie jest od cholery i trochę więcej.

Takich (w miarę) "stabilnych" spółek jest niewiele.
Cała reszta (z punktu widzenia przeciętnego, szarego inwestora) niczym
się nie różni od bitcoina. Ryzyko takie same.

Więc nie zgadzam się z generalizowaniem, że "w przeciwieństwie do akcji
niezwykle trudno oszacować wartość bitcoina".
Są spółki, których wartość akcji jest równie trudno oszacować.

> W przeciwieństwie, bo różnice są jakościowe a nie ilościowe.

Luźnymi zasobami bawię się hmmm... ryzykownymi akcjami.
Możesz mi wierzyć (nie musisz :):)) na słowo. Nie ma żadnej różnicy. Ani
ilościowej, ani jakościowej między tymi akcjami, a bitcoinem.
Taki sam stopień loterii i wahań kursów.
Równie dobrze mógłbym rzucać kostką :) Nie ma żadnego racjonalnego
wytłumaczenia, dlaczego te, albo inne akcje rosną czy maleją. Oprócz
nastrojów, ploteczek itp. nic nie wartego szajsu informacyjnego.
Nijak to się ma do kapitalizacji tej danej firmy, jej zobowiązań,
należności i całej reszty wskaźników, o których piszesz wyżej.

>>> Mam dwu kumpli którzy w to inwestują,
>>> nawet mnie niedawno namawiali aby kupować jak spadła BT poniżej
>>> 6 tysięcy w pierwszym tygodniu lutego... dziś już znowu powyżej
>>> 9 tysięcy, czyli masz 50% zysku. Jaka inna inwestycja dałaby Ci szansę
>>> 50% zysku w tydzień??
>>
>> Np. kupno akcji z sektora NewConnect :):)
>> Albo kupon totolotka. To też jest spore ryzyko utraty inwestycji, ale i
>> szansa na duży zysk :)
>
> W totolotka szansa utraty inwestycji jest równa prawie 1.

Ala jak wygrasz, to dużo...
Tak samo jak inwestycje w różne dziwne akcje. I w bitcoina :)

Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2018-02-17 10:41:11

Temat: Re: Bitcoin tylko dla głupich ?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<b...@g...com> wrote:
> Jest jeden mały problem, wartość bitcoina nie zależy od bankowców tylko
> od szarych ludków.
>
> Jak było po 20.ooo za bitcoina, a jest 7.ooo, część ludków nieźle
> utopiła, a inni nieźle zarobili:)
>
>

Dziwnie przypomina mi to znane piramidy finansowe i wszelkie tzw.
,,łańcuszki szczęścia" - w których tylko ich inicjatorzy zbili kasę, a
reszta ,,inwestorów" cóż, dobrowolnie im ją wpłaciła.
Zaczynam domyślać się, skąd taki no. Soros bierze kasę na ,,panowanie nad
ludkami" - to oni sami mu ją dają.
Skończy się bitcoin - będzie coś następnego. Głupców na świecie wystarczy.
LOL

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2018-02-18 18:17:45

Temat: Re: Bitcoin tylko dla głupich ?
Od: f...@g...com szukaj wiadomości tego autora

użytkownik Pszemol napisał:

> Bytomir tu postawił że Bitcoin tylko dla głupich - nie jest dla głupich.


Jak zwykle bełkocesz. Będzie więc jasno żebyś zrozumiał.
Nie ja to napisałem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Setkom dzieci podawano wadliwe szczepionki. Lekarze WIEDZIELI.
Kapitał vs Wiedza - ostatnie starcie.
Rezaty Lachiw?
Czy Agatka znowu wydudzi Dudę?
Psychoanaliza narodu żydowskiego i nie tylko.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »