Data: 2004-12-29 12:24:50
Temat: Re: Błacha sprawa ?
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Oasy wrote:
> Dodałbym tu że należy mu pokazać dokładnie jak jego zachowanie wygląda z
> zewnątrz, myślę że tekst w stylu "Skarbie, mam dużo zmywania, więc pooglądam
> sobie teraz telewizję ze dwie godzinki", mógłby być pomocny.
Dziwię się temu, co tu proponujecie (Ty i proxy). Na mojego męża takie
zachowanie zadziałałoby jak płachta na byka. Nie rozumiem, dlaczego by
nie porozmawiać normalnie jak ludzie? Takie ironiczne zachowanie
zostawić sobie lepiej na później, na okres przedrozwodowy ;-). Znam
faceta, któremu żona na klawiaturę jego komputera wysypywała kawę za
każdym razem, kiedy nie schował jej do szafki. Poskutkowało - już
wyprowadził się z domu :-(. Według mnie stawianie niewyrzuconych śmieci
mężowi w pokoju nie jest wyrazem poczucia humoru, tylko nieumiejętnością
komunikowania się. Oberzyjcie sobie film "Wojna Państwa Róż", jeśli
jeszcze nie wiecie, do jakiego finału może zaprowadzić ironia i
zaciętość w małżeństwie.
Ewa
|