Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a2atu9$e7b$1@news.tpi.pl...

>
> Moge obiecac, ze zapisze wszystko co wsadze do paszczy.

Proponuję taką drogę postępowania:
jeszcze przez tydzień jesz jak jadłeś i wszystko zapisujesz, łącznie z wagą.
Przez ten czas zrobisz sobie badania krwi ogólne i frakcje cholesterolu,
oraz triglicerydy. Pożądane było by też badanie dna oka na miażdżycę, oraz
USG woreczka żółciowego, ale te badania nie są konieczne od razu.
Zbierasz materiały na temat składu BTW produktów roślinnych
wysokobiałkowych, oraz występujących w nich niedoborów aminokwasów
egzogennych. To będzie największy problem, jak skomponować białka tak, żeby
nie było niedoborów, a jednocześnie nie przekroczyć węglowodanów i jeszcze
żeby było to smaczne:-).

>
> literek slonecznikowego to jakies 9000 kcal za marne 3,50 no mysle,
> ze jednak nie zbankrutuje ;)

Drogie będą białka.
Nie przesadzaj z soją ze względu na zawartość "czynników antyżywieniowych".
Mogą Ci piersi jeszcze urosnąc od tych fitoestrogenów.
Lepsze są produkty sojowe z fermentacji niż tofu.

>

> > Sam lepiej wiesz niż ja jak mieszać białka ze sobą.
>
> Powiem szczerze, ze nigdy sie tym zbytnio nie interesowalem.
> Musze znalezc jakies tabele z zawartoscia aminokwasow.

Raczej nie znajdziesz. Materiały wegetariańskie powinny podawać niedobory w
poszczególnych produktach.

> Ale to dopiero w poniedzialek

Jak się zdecydujesz, to napisz.
Na początku może być parę problemów związanych ze zmianą flory bakteryjnej w
jelitach i zmianą składu enzymów.

Pozdrawiam
Leszek