Data: 2003-09-14 09:07:26
Temat: Re: Blaine i znudzone ludziki
Od: "izela" <i...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bk1abe$rvj$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Greg" <o...@o...pl>
> news:bk17k6$1j2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > "izela" w wiadomości news:bjvaf9$72v$1@atlantis.news.tpi.pl napisal(a):
>
> > > > > > > Poczułem smutek i niesmak, jak to przeczytałem.
> > > > > > Witaj w domu..
> > > > > To smutne, ze niektorym dom kojarzy sie ze smutkiem
> > > > > i niesmakiem.
> > > > No, to rzeczywiście dziwne, że Ci się tak skojarzyło. :)
> > > Dom nigdy nie kojarzyl mi sie ze smutkiem i niesmakiem,
>
> > Dlaczego wiec napisalas o domu? Ze zwrotem witaj w klubie sie
> > spotkalem. Klub to najczesciej pewna wspolnota ludzi, ktorych
> > cos laczy - takze okreslone emocje, a te moga byc rozne.
> > Czasem sa one dobre, czasem zle.
> > Mozna nalezec do wielu klubow. Przez te wszechstronnosc slowu
> > "klub" nie da sie przypisac konkretnego znaczenia. Co innego
> > jesli idzie o slowo "dom".
> > Tutaj tez dla roznych ludzi moze miec rozne znaczenie, ale te
> > odczucia sa dosc konkretne, poniewaz zazwyczaj ma sie
> > jeden dom.
> > pozdrawiam
> > Greg
>
> Ja też poczułem smutek i niesmak, gdy przeczytałem: "przeczytałem w
serwisie
> informacyjnym, że znaleźli się ludzie rzucający w jego klatkę jajami..."
> Poczułem wspólnotę z grupą, gdy ktoś napisał: "witaj w domu"
> Znaczyło to, że osób podobnie odbierających nierozumne,
> sterowane psychopatycznymi atawizmami zachowania
> rozwydrzonych jednostek rzutujących swoim postępowaniem
> na ocenę całej społeczności - jest więcej.
> A więc to nie cała społeczność rzuca w Blaine "współczesnego Houdini'ego"
> jajkami.
> Ci co nie rzucają i mają odwagę się do tego przyznać,
> Ci co odczuwają "smutek i niesmak" widząc gdy ktoś rzuca
> jajkami w człowieka tylko dlatego że chce realizować siebie
> Ci co widzą w "głupiej radosze" stronniczego nagłaśniania j.w.
> bez udzielenia obiektywnych wyjaśnień...
> więc Ci Ludzie "odczuwania smutku i niesmaku" stanowią
> wspólny DOM.
> dom który nie ma ścian i dachu
> dom który jest wolny jak myśl jest wolna
> a fundamentem tego domu jest CZŁOWIECZEŃSTWO. :-)
>
Dzieki- swietnie ujete.
No i jeszcze dodam(dla Greg'a), ze dom a nie klub dlatego, ze dom jest mi
blizszy;-) jako to najbezpieczniejsze miejsce na swiecie pelne kochanych i
kochajacych ludzi- chociaz czasami ktos trzasnie drzwiami;)(co znaczy:
normalnie jak wszedzie, tez zdarzaja sie drobne konflikty), kurcze, mam
nadzieje, ze uzylam odpowiedniego okreslenia...
izela
> \|/
> re:
>
>
|