Data: 2005-10-14 07:07:49
Temat: Re: Bluszcz na ścianie
Od: "Michał Szerling" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> On Wed, 12 Oct 2005 10:05:50 +0200, Michał Szerling
> <m...@p...onet.pl> wrote:
>> Ja mam tynk chropowaty i myszy miałem już przed winobluszczem, teraz je
>> sukcesywnie wyłapuję i wywoże w inną okolicę, robali nie zauważyłem jakoś
>> więcej, a jaki mam widok na dom :). Sadziłem bezpośrednio przy ścianie,
>> wszedł sam.
> A jaki masz tynk ? Przed zasadzeniem bluszcza miałem zamiar ścianę
> ocieplić styropianem + siatka + klej, bez tynku strukturalnego ( bo i
> tak by go nie było widać ). Zastanawiam się jednak, czy
> bluszcz/winobluszcz nie spowoduje z czasem zniszczenia wierzchniej
> warstwy tynku, albo wogóle czy pod ciężarem bluszcza nie odpadną całe
> kawałki styropianu.
Tynk, żebym to ja wiedział, niestety nie ja budowałem. Mogę zrobić zdjęcia i
gdzieś powiesić. Ja bym się o ten tynk raczej nie obawiał. U mnie żadnych
zniszczeń na razie nie zauważyłem.
--
Pozdrawiam,
Michał
|