Data: 2009-11-27 17:31:09
Temat: Re: Bóg instnieje
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"spit" <s...@N...gazeta.pl>
news:heosr7$nl5$1@inews.gazeta.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:heaead$aqh$1@inews.gazeta.pl...
>> Nie palę 3-ci dzień...
>> Robakks
>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
> Jak tam z paleniem, bo dla mnie najgorsze były pierwsze 2 tygodnie?
Jestem w trakcie rozpoznawania mechanizmu uzależnienia. ;)
> ---
> Wyznałeś AW o swoim wydedukowaniu własności JEST poprzez ISTNIEJE , a nie
> możesz w przewrotnej analogii uznać wydedukowanych , na pewnej podstawie ,
> własności liczb
> określających moc dla zbiorów nieskończonych?
AW-unia się pogubił. Dla niego JEST i ISTNIEJE oznacza to samo,
bo ktoś w jakimś słowniku napisał, że to synonimy - nie ma więc
zaufania do własnych obserwacji i przemyśleń ale wierzy w to
co ktoś napisał. Dlaczego wierzy anonimowi, który napisał słownik
a nie wierzy mnie, który mu wyjaśniam znaczenie tych słów
i podaję konkretne przykłady:
JEST <= coś
ISTNIEJE <= nazwa, opis, wyobrażenie cosia
JEST <= oryginał
ISTNIEJE <= odworowanie
Dlaczego AW-unia nie chce uznać oczywistości? Bo uznaje
autora słownika za guru. Tak?
> Możliwe ,że Przewodas na podobnej podstawie przewrotnie konstruował ZZWW i
> dochodził do wniosków o niedowodliwości istnienia/nieistnienia Boga, która
> nie przeszkadza przyjąć jeden
> z systemów i go "uprawiać".
Przewodas skonstruował swoją ZZWW w oparciu o BRAK.
BRAK definicji wolnej woli
BRAK definicji Boga
i ogłosił zasadę z której nic nie wynika.
To klasyka. :)
> Zawsze możesz pozostać w przyjętej wcześniej skończoności bez
> metafizycznych domysłów. :-)
Metafizyką jest wszystko to w realnym świecie co da się odwzorować
w umyśle, a w tym: kształty, cechy i własności.
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Moc_zbioru
> "Pojęcie mocy zbioru opiera się o pojęcie równoliczności dwóch
> zbiorów - zbiory A i B są równoliczne, gdy każdy element zbioru A
> można połączyć w parę z dokładnie jednym elementem zbioru B,
> innymi słowy istnieje bijekcja (funkcja różnowartościowa i "na")
> między zbiorami A i B.
> Zbiory równoliczne mają tę samą moc."
To jest definicja nieścisła, bowiem wystarczy, że ktoś orzeknie iż
można utworzyć bijekcję pomiędzy doma zbiorami, ale nie
przeprowadzi dowodu i orzeknie fałszywie.
Znane jest alefickie twierdzenie, że w oparciu o tę definicję
połowa zbioru ma tę samą moc co cały zbiór. Klasyczny FAŁSZ.
> "Georg Cantor, twórca teorii mnogości, określał moc zbioru jako tę
> własność, którą otrzymamy abstrahując od charakteru elementów zbioru i ich
> wzajemnych relacji takich, jak np. uporządkowanie."
Moc zbioru to po prostu ILOŚĆ elementów (ilość sztuk)
Liczba niemianowana.
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbi%C3%B3r_sko%C5%84czo
ny
> "Zbiór skończony - oznacza w matematyce zbiór równoliczny ze zbiorem {1,
> 2, ..., n} dla pewnej liczby naturalnej n."
> Niezależnie od przyjmowanej definicji zbioru skończonego , zbiór
> nieskończony określamy jako zbiór, który nie jest skończony."
hahaha
To nie jest matematyka lecz beletrystyka nowomowy bez desygnatów. :)
> "Liczbę porządkową lambda nazywamy liczbą kardynalną, gdy nie
> jest ona równoliczna z liczbą porządkową od siebie mniejszą.
;DDDDD
Żadna liczba nie jest równoliczna z liczbą od siebie mniejszą.
> Mocą zbioru X nazywamy najmniejszą liczbę porządkową równoliczną
> ze zbiorem X. Liczbę tę oznaczamy symbolem | X | . "
A to jest bardzo dobra matematyczna definicja, która wymaga
uściślenia: co konkretnie oznacza, że liczba porządkowa jest
równoliczna ze zbiorem.
Liczba porządkowa podaje ilość elementów zbioru.
Oczywiście użyte słowo "najmniejszą" jest niematematyczne.
> Czy zatem zmienia się moc pełnego Hotelu Hilberta gdy opróżniasz
> z niego np. co drugi pokój?
>
> pozdro
Oczywiście, że się zmienia.
Z jednego pełnego hotelu Hilberta można uzyskać dwa półpełne
o mocy (ilości gości) o połowę mniejszej.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~ c:psf.psp
miłośnik mądrości i nie tylko :)
|