Data: 2007-02-04 15:00:45
Temat: Re: Boje sie...
Od: k...@p...onet.eu
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Kolatanie w sercu? Niepokoj? Stres? Cos co mozna by nazwac
> "stanem lękowym"? Mialem cos podobnego. Nie wiedzialem
> dlaczego, meczylem sie z 2 miesiace. Dopiero
> kiedy zwiazek sie rozpadl zrozumialem, ze to
> on byl przyczyna (acz w 100% nie jestem przekonany do dzis),
> to nie bylo to. I musial sie rozpasc predzej czy pozniej.
> Podswiadomosc na kilka miesiecy wczesniej wiedziala,
> ze cos jest nie tak. Swiadomosc w ogole nie widziala rzeczy,
> ktore sa nie tak. Zobaczylem je dopiero po kilku miesiacach.
> Nie twierdze, ze tak jest w twoim przypadku, bo nie wiem.
> Rozwaz to czy rzeczywiscie lubisz go i bedziesz lubic.
> --
> assembler
Czy Go lubie? Tak. Powiem wiecej. Kocham Go. A przynajmniej tak mi sie wydaje.
Czy zawsze brak fajerwerków oznacza ze Nowy Rok nie nadszedł? Chyba nie.
Mam prawie 30 lat. Chyba wyrosłam juz z przelotnych miłostek gdzie aż huczało od
emocji. Nie twierdze ze to nie było fajne. Ale wydaje mi sie, że wraz z czasem
doroślejemy i zamiast fajerwerków zaczynamy widzieć inne rzeczy.
I ja tak chyba właśnie na to patrze. Pytanie tylko skad ten lęk...
Kinga
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|