Dnia Wed, 10 Sep 2008 12:05:24 +0200, ostryga napisał(a):

> Mały wtręt:
> Czyzbyś porównywała efekty swojego działania do ekfektów działania reklamy?

To dokładnie ten sam mechanizm. Ludzkie reakcje sa identyczne: jedni od
razu mówią "nie", inni nie zauważają, inni zaczynają się interesowac, a
inni mówią "racja - sprawdziłem i używam".

> Ale przeciez reklamy służą do zwiększenia sprzedazy produktu.

Reklama nie służy do sprzedaży produktu - do tego służy sklep.
Reklama służy do zwrócenia_uwagi/poinformowania_o_czymś W CELU ZWIĘKSZENIA
POPYTU.

Ja reklamuję samouwielbienie; jakiekolwiek nie byłyby w ludziach złe
skojarzenia z tym związane - przełamuję je.

> Czyli, że ty
> się sprzedajesz? :)

Skoro tak wnioskujesz, to kup sobie reklamę Vizira :->


> Patrząc od innej strony - zdarza się, że reklamy "ogłupiają", odbiorców,
> "manipulują", stwarzaja potrzeby, których nie ma.

TA potrzeba jest na dnie w każdym człowieku, to tylko kwestia wydobycia jej
spod innych.



--

"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem