« poprzedni wątek | następny wątek » |
121. Data: 2008-09-08 13:53:48
Temat: Re: Boska IkselkaDnia Mon, 8 Sep 2008 10:45:41 +0000 (UTC), Relpp napisał(a):
> Dnia 07.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:
>
>> Wiesz, przeraziłeś mnie.
>
> Raczej zbyt pochopnie dałaś się przerazić.
>
>> To już tak zupełnie nie poczuwasz się do polskich problemów?
>
> Jakich polskich problemów? Tych, które glob usiłuje wmawiać polakom? W
> każdym kraju są jakieś problemy, my mamy jakieś inni mają inne. Drażni
> mnie jak ktoś mówi "typowa polska zawiść", "typowe polskie cośtam".
>
> Ja znam mnóstwo polaków, którzy są wolni od tych "typowych polskich
> cech". A glob mi tu będzie wmawiał że coś ze mną nie tak bo mieszkałem w
> polsce. Ale parafrazując Ciebie, jego kompleksy jego problem.
>
>> jak możesz?
>> Wiem, co powiesz: Polska - macocha, niedobra, bo nie dała, czego chciałes.
>
> Całkowicie się mylisz. Polska mi dała praktycznie wszystko co w tej
> chwili mam. Uwielbiam moje rodzinne miasto itd itd.
>
>> A ja, wiesz, żebym miała piasek jeść, nie wyjadę.
>
> Wiesz, jak czytam Ty masz męża, dzieci. Ogólnie jesteś ustatkowana. Mnie
> strasznie wiele rzeczy w jednym miejscu nie trzyma. Chętnie patrzę jak
> sobie ludzie żyją i jakie mają podejście do otaczającego ich świata w
> innych miejscach. Swoją przyszłość raczej widzę w ojczystym kraju, ale
> nie zarzekam się aż tak jak Ty. Zobaczę co przyszłość przyniesie.
Ja po prostu nie umiem żyć wśród obcych.
--
"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
122. Data: 2008-09-08 14:02:48
Temat: Re: Boska IkselkaDnia 08.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:
>> Wiesz, jak czytam Ty masz męża, dzieci. Ogólnie jesteś ustatkowana. Mnie
>> strasznie wiele rzeczy w jednym miejscu nie trzyma. Chętnie patrzę jak
>> sobie ludzie żyją i jakie mają podejście do otaczającego ich świata w
>> innych miejscach. Swoją przyszłość raczej widzę w ojczystym kraju, ale
>> nie zarzekam się aż tak jak Ty. Zobaczę co przyszłość przyniesie.
> Ja po prostu nie umiem żyć wśród obcych.
Ciężko jest nie cenić ludzi znanych od lat, z którymi przez ten czas się
zżyło. Mimo to dobrze również zobaczyć coś nowego. Przynajmniej ja mam w
sobie tę ciekawość.
--
Relpp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
123. Data: 2008-09-08 14:04:13
Temat: Re: Boska IkselkaRelpp-nie wiadomo czy Ikselka mówi o osobowosci ,czy o swiadomosci
klamania,bo mozna sobie nie klamac,a innych w np.w zagrozeniu
owszem.Nawet jesli ma z tym problem.To ty masz problem ze drazni cie w
innych to co sam w sobie nosisz.Wyznajac uwolnlbys sie od problemu,a
nie gryzl nieslusznie innych.Pozatym ten komplex pochodzi ze
zbiorowosci.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
124. Data: 2008-09-08 14:05:01
Temat: Re: Boska IkselkaDnia Mon, 8 Sep 2008 12:50:01 +0200, Vilar napisał(a):
>> Zwłaszcza, kiedy się ma same zalety
>
> Oj już przestań.
> Nudne się to robi.
>
> M.
Kiedy się ma same zalety. Kto ma? - ja??? Dlaczego odbierasz znów
kierunkowo?
:-)
Kiedy się tak kręci nosem na wszystko, co się pisze, to jest dopiero nudne.
--
"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
125. Data: 2008-09-08 14:05:38
Temat: Re: Boska IkselkaDnia Mon, 8 Sep 2008 11:05:43 +0000 (UTC), Relpp napisał(a):
> Dnia 08.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:
>
>>> Polskość mnie zniszczyła?
>> Nie poskość, lecz życie w Polsce, bo polskości nie nabyłeś, a żyłeś w
>> upodleniu.
>
> Może jednak Ty byś sobie uświadomiła że mnie nie znasz? Nie żyłem w
> żadnym upodleniu.
Może jesteś za młody - wobec tego Twoi bliscy żyli.
--
"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
126. Data: 2008-09-08 14:06:37
Temat: Re: Boska IkselkaDnia Mon, 8 Sep 2008 11:23:09 +0000 (UTC), Relpp napisał(a):
> Dnia 08.09.2008 cbnet <c...@n...pl> napisał/a:
>
>> Nie.
>> Nie.
>> Nie.
>>
>> Nie jest tak.
>
> E-e. Pewnie i tak może być. Możesz sobie machnąć pranie mózgu żeby tak
> samo reagować na Ikselkę jak na jugurt turskawkowy. Tylko po co sobie
> robić taką krzywdę?
No właśnie - po co, kiedy ja jestem "smaczniejsza", nie?
:-)
--
"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
127. Data: 2008-09-08 14:13:42
Temat: Re: Boska IkselkaDnia 08.09.2008 glob <r...@g...com> napisał/a:
> Relpp-nie wiadomo czy Ikselka mówi o osobowosci ,czy o swiadomosci
> klamania,bo mozna sobie nie klamac,a innych w np.w zagrozeniu
> owszem.Nawet jesli ma z tym problem.To ty masz problem ze drazni cie w
> innych to co sam w sobie nosisz.
O! Mam kolejny problem. Tylko mam wrażenie że Ci się osoby pomyliły. Ja
nie twierdzę że jestem idealny, ludzie nie są idealni, nie w kontekście
w którym piszę. Ja się akceptuję takim jakim jestem (i tu zmienaijąc
perspektywę mógłbym powiedzieć że w pewnym sensie jestem idealny, tak
jak idealny jest świat), jeśli coś mi się we mnie nie podoba pracuję nad
tą cechą. To wszystko. Tak po prostu.
> Wyznajac uwolnlbys sie od problemu,a
> nie gryzl nieslusznie innych.Pozatym ten komplex pochodzi ze
> zbiorowosci.
Uf! Całe szczęście że tym razem to już nie jest winą moich słowiańskich
korzeni.
--
Relpp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
128. Data: 2008-09-08 14:15:39
Temat: Re: Boska IkselkaOn 8 Wrz, 13:13, Relpp <n...@m...px> wrote:
> Dnia 08.09.2008 Hanka <c...@g...com> napisał/a:
>
> > Zanim z podobnymi do moich spostrzezeniami wjedzie tu Iksela, na
> > ktorej widok znowu bedziesz zgrzytal zebami, chce Ci uprzejmie
> > przypomniec, ze moje, Twoje, nasze, nastawienie do kogos, zalezy
> > wylacznie od nas samych.
>
> > Udzial jakiejkolwiek osoby w Twoim, do niej, nastawieniu jest tylko
> > taki, na jaki sam sobie pozwolisz.
>
> Tak, pozwalam żeby moje reakcje na innych zależały też od nich samych.
> Całkiem mi z tym dobrze, to dziwne?
Nie, nie dziwne.
To Twoje emocje i Ty nimi zarzadzasz.
A ja moge sie tylko przygladac, moge tez grzecznie skomentowac.
Co wlasnie dzisiaj uczynilam.
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
129. Data: 2008-09-08 14:16:45
Temat: Re: Boska IkselkaDnia 08.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:
>> E-e. Pewnie i tak może być. Możesz sobie machnąć pranie mózgu żeby tak
>> samo reagować na Ikselkę jak na jugurt turskawkowy. Tylko po co sobie
>> robić taką krzywdę?
> No właśnie - po co, kiedy ja jestem "smaczniejsza", nie?
>:-)
A mówimy o jogurcie z dużymi kawałkami owoców?
Zresztą co mi się tu przymilasz! Walczmy! ;)
--
Relpp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
130. Data: 2008-09-08 14:20:04
Temat: Re: Boska IkselkaOn 8 Wrz, 10:59, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w
wiadomościnews:0e866f98-11c8-4167-8a6e-40553790a947@
d1g2000hsg.googlegroups.com...
>
> > [...] moje, Twoje, nasze, nastawienie do kogos, zalezy
> > wylacznie od nas samych.
> >
> > Udzial jakiejkolwiek osoby w Twoim, do niej, nastawieniu jest tylko
> > taki, na jaki sam sobie pozwolisz.
> >
> > To moja, Twoja, nasza, reakcja na akcje, generuje kolejne elementy
> > zabawy w opisywanie z wyobrazni.
>
> Nie.
> Nie.
> Nie.
>
> Nie jest tak.
A jak jest?
I nie dlatego, ze wylamujesz sie dla zasady.
Z pelnym uzasadnieniem prosze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |