Data: 2020-04-03 22:02:35
Temat: Re: Brawo, Węgrzy!
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu piątek, 3 kwietnia 2020 21:53:02 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> > W dniu piątek, 3 kwietnia 2020 21:02:05 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >
> >> Harrypottery i inne tam Wiedźminy - sorry, mam w głebokiej pogardzie.
> >> Niczego w sobie nie niosą, zero refleksji nad Człowiekiem, Ludzkością,
> >> Światem.
> >
> > Refleksji nie, ale product placement dla różnych idei (politycznych czy
> > filozoficznych "gotowców" / "ezelbryków") i źródło kodów / slangów dla
> > rożnych plemion i gildii fandomowych czy subkulturowych - tak. Sto lat
> > temu tę rolę pełniły częściej małe ludowe sekty religijne i ich pastorzy,
> > znachorzy czy guru (mamy ślady tego w postaci biznesu tele-ewangelistów u
> > zacofanych US-rańców).
> >
>
> Tak, owszem, dla wszelkiego tałatajstwa tego typu. Mnie szkoda czasu na
> czytanie tego.
Ale ty nie rozumiesz siły wpływu, jakie mają te grupki, których przesłaniem jest
"wszystkie gołodupki zbierzcie się do kupki". To ta siła wpływu wynikająca z nici
porozumienia jest u nich najbardziej liczącym czynnikiem wpływającym na ich wartość
(armie informacyjne). Więzi fanklubowe, gdzie jeden fan wspiera drugiego fana (i
zawsze swój pozna swego..) potrafią być o wiele silniejsze od rodzinnych i
sąsiedzkich.
|