Data: 2012-01-18 19:17:52
Temat: Re: Brązowienie mięty...?
Od: "Justyna Vicky S." <v...@t...poczta.bez.gazeta.tego.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:jf74do$kfq$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Dzięki, mam nadzieję, że wystarczy podciąć nieco te czubki i utrzyma mi
>> się krzaczek.
> :)
> Będzie Ok bo nie jest to trudna w uprawie roślina
> trzeba tylko dbać aby jej nie przesuszyć.
> :)
> To jakaś smakowa odmiana mięty czy tez zwykła pieprzowa?
Zwykła pieprzowa :)
Na razie nie porywam się z motyka na słońce ;) U mnie najlepiej rosną
rośliny nie wymagające zbyt wiele, bo często zapominam podlać ;) Ale mięta
stoi na parapecie w kuchni (okno północne), gdzie najczęściej przebywam :)
Dlatego nie ma szans że o niej zapomnę :)
Aczkolwiek mimo nędznej kariery w hodowli roślin zamierzam posiać na wiosnę
kilka rzeczy. Niestety tylko w doniczkach na potrzeby domowe. Ogrodka nie
mam, ale latem mam pięknie nasłoneczniony parapet od strony południowej.
W planach mam: bazylia, szczypior, pietruszka naciowa, cebula siedmiolatka,
lubczyk i melisa. Zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Pozdrawiam,
--
Justyna Vicky S.
|