Data: 2016-12-07 20:20:06
Temat: Re: Buddyzm = brak sensu życia
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu wtorek, 6 grudnia 2016 18:28:33 UTC+1 użytkownik Qrczak napisał:
> Dnia 2016-12-06 17:45, obywatel Jakub A. Krzewicki uprzejmie donosi:
> > W dniu wtorek, 6 grudnia 2016 16:26:47 UTC+1 użytkownik pinokio napisał:
> >> Jaki jest sens życia? Seks? Pieniądze? Władza? Nie, sensem życia jest
> >> Zbawienie. Jezus uczy nas jak uniknąć piekła i dostać się do Nieba. Mówi
> >> że należy zrobić dosłownie wszystko by uniknąć piekła.
> >> Wyobraźmy sobie że zaczyna nas kusić szatan: - chcesz iść do nieba? nie
> >> sądzisz że to samolubstwo? każdy chce tylko iść do nieba. Zwalczyłbyś
> >> swój egoizm gdybyś wybrał piekło. Ludzie powinni wybierać piekło, nie ma
> >> innej drogi.
> >> Prawda że brzmi absurdalnie?
> >> A tymczasem buddyzm naucza, że życie nie jest darem, choć trudnym, Boga
> >> dla nas, ale że jest karą za karmę, że życie jest czymś złym. A poza tym
> >> że śmierć nie uwalnia z życia. Co prawda jeden Budda odkrył jak się
> >> wyzwolić z kręgu samsary, ale nie można niczego pragnąć, więc wyzwolenia
> >> też nie. Należy zostać bodhisattwą, który będzie się wcielał i wcielał
> >> do tego piekielnego życia.
> >> Widać więc jaką szatańską pułapką jest buddyzm.
> >
> > Zdarta płyta.
> >
> > Na PSR dostałeś manto, kiedy została wdrożona przeze mnie regularna jatka
> > metodologiczna, a tutaj zaczynasz pastować? Mam zbyt mało czasu, żeby wdawać
> > się z Tobą jeszcze na psychologii na polemiki. Temat był wałkowany już tyle
> > razy, że wstydu nie masz powtarzając go i zabierając innym czas.
> >
> > Veni in pace.
>
> A czemuż nie krzyż na drogę?
>
> Q
> --
> W Internecie nie ma miejsca na prawdę. [H.J. Wolowitz]
E, rzecztwiście się pomyliłem.
Powinno być: Ite in pace, missa est.
|