« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2002-04-04 02:10:01
Temat: Re: Budesonid - co to jest
Choruję na astmę od dzieciństwa, byłam karmiona m.in. Encortonem, który
fatalnie na mnie działał -tycie, depresje, totalny spadek odporności, itd.
Błogosławię naukowców za sterydy wziewne (zwłaszcza Flixotide), ale także
swój organizm, dzięki któremu teraz moja astma ma bardzo łagodną postać i
pozwala normalnie żyć ( burze hormonalne w czasie ciąż na pewno się do tego
przyczyniły).
Beata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2002-04-04 07:26:23
Temat: Re: Budesonid - co to jestOn Thu, 4 Apr 2002 00:05:27 +0200, Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>
wrote:
>On Wed, 3 Apr 2002, Paweł Paroń wrote:
>
>> Więc może na podstawie tego, że w takiej małej grupie stulatków nikt nie
>> chorował na astmę, nie można wcale powiedzieć, że z astmą nie dożywa się 100
>> lat? Bo może się dożywa, tylko przypadkiem nikt taki wśród nich się nie
>> znalazł?
>
>to sa pytania po prostu na ktore nie da sie odpowiedziec bo nie zawieraja
>precyzyjnego pytania i hipotezy, ktora moglaby podlegac potem badaniu.
>Po prostu na takich pytaniach niemozliwy jest zaden porzadny research
>ale rowniez rozmowa z lekarzem.
To były pytania zupełnie amatorskie, ich celem nie było zainicjowanie
jakiegoś poważnego programu badawczego :)
A żeby było jakieś precyzyjne, związane z tematem pytanie, to zapytam jak
często ludzie z tamtego pokolenia (czyli urodzeni 100 lat temu) chorowali na
astmę? Mniej więcej oczywiście, chodzi mi o rząd wielkości.
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2002-04-04 09:26:09
Temat: Re: Budesonid - co to jestUżytkownik "Piotr Kasztelowicz"
<p...@a...torun.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.GSO.4.31.0204032359220.13119-100000@doro
ta.am.torun.pl...
On Wed, 3 Apr 2002, Sark wrote:
>> A o czym mo ze świadczyć ból (i to nawet silny,
>> trudości w przełykaniu nawet śliny) gardła przy
>> przełykaniu ktory cofa się po zmniejszeniu
dawki
>> Budesonudu Forte z zalecanej dawki 2x dziennie
po
> o grzybicy jamy ustnej - najprawdopodobniej
hmm ... a czy przyczyna może leżeć po stronie
oddychania podczas snu cały czas przezprzez usta
(wysuszenie gardła) jak i / lub przez zazywanie
budesonidu bezpośrednio po przebytym zapaleniu
dolnych dróg oddechowych_oskrzeli ?
Czy w przypadku zażywania flutikazonu zagrożenie
grzybicy jest mniejsze ?
Sark
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2002-04-04 10:10:46
Temat: Re: Budesonid - co to jestOn Thu, 4 Apr 2002, Sark wrote:
> Czy w przypadku zażywania flutikazonu zagrożenie
> grzybicy jest mniejsze ?
Nie spotkalem sie z konkretnymi badaniami dotyczacymi
kandydiozy natomiast pismiennictwo podaje, ze
prawdopodobnie czesciej po flutikazonie moze wystepowac
chrypka.
Grzybica takze (podaje to pismiennictwo) czesciej
wystepuje przy stosowaniu inhalatorow MDI ("naciskanych")
- zwlaszcza z przedluzaczem "spacerem"
a znacznie rzadziej przy proszkowych. W przypadku wiec
wystapienia grzybicy, chrypki czy innych miesjcowych
powiklan mozna sprobowac zastosowac zmiane inhalatora
na proszkowy (turbuhaler, dysk)
szczegoly
K.-H. Carlsen "Inhaled steroids and local side-effects"
Allergy 2001; 56:927-927
J.-C. Dubus "Local side-effects of inhaled cortycosteroids in
asthmatic children: influence of drug, dose, age and device"
Allergy 2001;56:944-948
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2002-04-04 13:32:32
Temat: Re: Budesonid - co to jest
Użytkownik "Beta" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
news:a8gefi$it8$1@news.tpi.pl...
>
> Choruję na astmę od dzieciństwa, byłam karmiona m.in. Encortonem, który
> fatalnie na mnie działał -tycie, depresje, totalny spadek odporności, itd.
> Błogosławię naukowców za sterydy wziewne (zwłaszcza Flixotide), ale także
> swój organizm, dzięki któremu teraz moja astma ma bardzo łagodną postać i
> pozwala normalnie żyć ( burze hormonalne w czasie ciąż na pewno się do
tego
> przyczyniły).
>
> Beata
Hej!
Od 1986 roku leczony byłem sterydami na astmę (pod różnymi postaciami).
Żaden lekarz nie powiedział mi o skutkach ubocznych. W zeszłym roku
poszedłem na siłownie i spotkałem się z komentarzem, że mam "sucze cycki"
(całe szczęście, że nie widzieli reszty ciała, bo bym chaba się ze wstydu
spalił, chociaż podobno wielkość się nie liczy - przynajmniej tak twierdzi
moja dziewczyna). Teraz wiem, że przez sterydy. No i mam mieszane uczucia -
dziękować za złagodzenie astmy, czy złożeczyć za efekty uboczne?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2002-04-07 05:57:58
Temat: Re: Budesonid - co to jest
Użytkownik "Pawel" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:a8hkk2$2pl$1@news.tpi.pl...
> Od 1986 roku leczony byłem sterydami na astmę (pod różnymi postaciami).
> Żaden lekarz nie powiedział mi o skutkach ubocznych. W zeszłym roku
> poszedłem na siłownie i spotkałem się z komentarzem, że mam "sucze cycki"
> (całe szczęście, że nie widzieli reszty ciała, bo bym chaba się ze wstydu
> spalił, chociaż podobno wielkość się nie liczy - przynajmniej tak twierdzi
> moja dziewczyna). Teraz wiem, że przez sterydy. No i mam mieszane
uczucia -
> dziękować za złagodzenie astmy, czy złożeczyć za efekty uboczne?
>
Mnie faszerowano sterydami kiedy byłam niczego nieświadomym dzieckiem, mojej
mamy nikt nie raczył poinformować o skutkach ubocznych. A kiedy jechałam do
sanatorium musiała podpisać oświadczenie, że zgadza się na każdą formę
leczenia. No i byłam traktowana jak królik doświadczalny, nie chcę
wspominać. Na szczęscie teraz mam "tylko" 15-procentowy ubytek kości - taki
drobny efekcik uboczny.
Pozdrawiam.
Beata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |