Bpjea wrote:

>>1. Mój [...] bukszpan [...]
>
> Gdyby rosl w wiekszym cieniu, wygladalby teraz lepiej.

Jego nasłonecznienie to pn.-wsch. kwartał, więc nie za duże, ale
faktycznie, że gałązki od zachodu (a więc zupełny cień) są mniej
pożółkłe... Moja nadzieja rośnie - uzbrajam się więc w cierpliwość po
same zęby :)

>>3. Winobluszcze (też pisałem) albo ususzone, albo jeszcze nie ich pora.
>>Mam jakąś nadzieję na to drugie, bo w Krakowie nie widziałem jeszcze, żeby
>>inne winobluszcze zachowywały się lepiej... A jak jest w Polsce?
>
> U mnie pieciolistkowy juz powoli wypuszcza.

Tzn. gdzie?
W razie czego, pocieszę się tym, że mój jest (był?) trójklapowy... ;)

>>4. Ale za to akebia - szaleje! [...]
>
> Rozkrzewi sie sama lub zachecona silnym cieciem. Jesli dopiero co sadzona,
> to poczekalbym z cieciem ze dwa lata.

W taki razie powściągnę sekator do przyszłego roku.
W której fazie wegetacji można ją ciąć?

> Mam teraz trzy dodatkowe akebie z siewu (...)

To ciekawe. Mam nadzieję przyjrzeć się temu bliżej, bo w tym roku
wypuściła pączki kwiatowe. To chyba już niedługo...?

---
PJR