Data: 2004-01-22 02:23:11
Temat: Re: Było : Zdumiewające...
Od: "cbnet" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vicky:
> ... to nie ma znaczenia - jeśli tylko rozmawiasz z Bogiem?
> Nie muszisz przed niczym klękać - jeśli nie czujesz takiej
> potrzeby :)
No i sama odpowiedzialas sobie na swoje pytanie. :)
> Myślisz że to było błędne uczucie?
Inne. Bardzo-bardzo liche. :)
Kalekie rzeklbym nawet. ;)
Jak dla mnie oczywiscie. :)
> Oczywiście ... myślę nawet że większość ...
> Ale zapewne nie religia to sprawia .. a wiara w Boga :)
> (że ludzie tak "żyją")
:))
Traktujesz metafory zbyt doslownie. ;))
> Znaczy dostosowujesz się w 100% do Biblii i żyjesz swoim
> życiem bez udziału religii?
Religia jest mi _calkowicie_ zbedna do zycia. :)
Nie sadze aby cos w tej kwestii sie zmienilo. ;)
> To Twoja religia? :)))
Demagogizujesz. :)
> Tacy tacy ... jakoś ciężko mi w to uwierzyć że tak bardzo się
> nimi przejąłeś że zmieniłeś swoje podejście do religii :)))
"Przejalem sie" przede wszystkim kompletnym brakiem mozliwosci
znalezienia poprzez religie rk tego o co mi chodzi, oraz tym co z
mojego ogladu: w zastepstwie religia rk oferuje wbrew pewnym
oficjalnym zapewnieniom zreszta. :)
> No kto jak kto .. :)))
No widzisz jaka porazka. ;))))))
> Ale każdy stara się być adwokatem własnego sumienia ... :)
Sa tacy ktorym sumienie nie pozwala _swiadomie_ dokonywac
nieprawosci. ;)
> ... szukamy usprawiedliwień dla naszych słabości w kłamstwie :))
Prosze bardzo, jesli tego chcecie, to szukajcie se. ;))))))
> Nigdzie - po co mam sie kryć?
Nie bedzie Ci wstyd? ;)
> Uważaj żebyś zakwasów nie dostał :))))
Spoko. :))
Czarek
|