Data: 2003-09-24 13:57:55
Temat: Re: CZARNA LISTA łaaa ;P
Od: "Greg" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"zwykly_facet" w wiadomości news:bkrv60$mj6$1@atlantis.news.tpi.pl
napisal(a):
>
> > Hmmm... tylko mi nie mow, ze jestes jednym z tych,
> > ktorzy dokonaja podzialu na "real" (to co prawdziwe)
> > i "virtual" (iluzja).
> Oczywiscie, ze rozgraniczam real od virtuala - w zaleznosci
> od tego, co do czego jest mi potrzebne. Net, jak chocby ta grupa
> jest wspanialym miejscem do wymiany pogladow
Jesli nazw "real" i "virtual" uzywasz jedynie do okreslenia miejsca i formy
kontaktow to OK. Zauwazylem jednak, ze niektorzy traktuja jedno i drugie
jak dwa rozne swiaty, a to zwykla glupota, bo wszystko jest czescia jednej
rzeczywistosci - lawka, knajpa, autobus, sklep, telefon, list, monitor...
> Wez jednak pod uwage, ze tak naprawde nikogo tutaj nie
> znasz, a jedyne co wiesz na czyjs temat, to tylko to, co Ci
> sie 'wydaje' na podstawie wypowiedzi tej osoby,
Akurat to dla mnie problemem nie jest, poniewaz mnie nie zna wielu ludzi, z
ktorymi znam sie osobiscie od wielu lat. Jedna rozmowa z kolezanka, ktora
znalem cztery lata i slysze:
- Okazuje sie, ze nigdy cie nie znalam.
A uchylilem tylko rabka swojej tajemnicy. To dziala tez w druga strone. Po
12 latach kolezenstwa z pewnym chlopakiem moglem powiedziec dokladnie to
samo, co mnie powiedziala kolezanka. Ale, ale... z inna dziewczyna
zamienilem jakies 5 zdan w kontakcie osobistym, pare minut przysluchiwalem
sie jej rozmowom z innymi osobami, wymienilem z nia dwa maile i napisalem
jak ja postrzegam. W odpowiedzi wyrazila swoje olbrzymie zaskoczenie,
poniewaz po kilku szczatkowych informacjach poznalem ja lepiej niz ci,
ktorzy znaja ja od wielu lat.
Bywa, ze w miesiac lepiej poznasz kogos przez siec, niz gdybys te osobe
znal osobiscie od wielu lat.
pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
|