> Gratuluje, nareszcie ktos tu pomyślał rozsądnie. Każdy człowiek ma dołki
> większe lub mniejsze zależy od odporności psychicznej. Nie jest to powód
od
> razu do samobójstwa. Gdyby wszyscy tak mysleli, nikt nie pozostałby na tym
> świecie. Samobójstwo jest tylko ucieczką od problemów, lepiej skończyć z
sobą
> niż stawić czoła przeciwnością. To nie jest dobry tor myślenia. Zamiast
> narzekać i mówić jaki jestem nieszczęśliwy, nikt mnie nie rozumie, trzeba
coś z
> tym zrobić. A co? To tylko zależy od nas samych. Wyjść do ludzi nie
zamykać się
> w domu, pomyśleć o innych a nie tylko o sobie.
> pozdrawiam
> Agnieszka

No tak, ale jeśli jest to skutek choroby psychicznej to takie rady na
niewiele się przydadzą. Wtedy już tylko dobry fachowiec może coś pomóc.

--
Pozdrawiam, Pituś