| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-07-19 14:03:10
Temat: Re: Cackanie z cukinią ;)Użytkownik "nagrywający" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e9lcmp$bob$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Margola" <margola_@_kafeteria.pl> napisał w wiadomości
> news:e9l7sq$m1a$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> Margola, Co Do Dziś Pamięta Kilku Wegetarian
> Trzeba się było z nimi nie zadawać.
> Przeciez wiadomo nie od dziś, że wegetafile są nie teges.
Nie zawsze to jest mozliwe. Miałem koleżankę, całkiem w porządku... aż do
dnia, w którym postanowiła mnie namówic na wegetarianizm (wcześniej nie
wiedziałem nawet, ze jest vege, nosiła skórzane buty itp). Po jej tekście
"czy własna matkę też bys zjadł?" i mojej krótkiej odpowiedzi "nie wnikam w
Twoje sprawy rodzinne, ale moja Matka nie jest świnią" zerwaliśmy kontakty.
Pozdrawiam
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-07-19 14:07:52
Temat: Re: Cackanie z cukinią ;)
Użytkownik "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e9ldsn$375$1@news.onet.pl...
> Nie zawsze to jest mozliwe. Miałem koleżankę, całkiem w porządku... aż do
> dnia, w którym postanowiła mnie namówic na wegetarianizm (wcześniej nie
> wiedziałem nawet, ze jest vege, nosiła skórzane buty itp). Po jej tekście
> "czy własna matkę też bys zjadł?" i mojej krótkiej odpowiedzi "nie wnikam
> w Twoje sprawy rodzinne, ale moja Matka nie jest świnią" zerwaliśmy
> kontakty.
O, jaki oryginalny pretekst :)
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-07-19 14:23:53
Temat: [OT] Re: Cackanie z cukinią ;)nagrywający napisał(a) 19/07/2006 15:39:
>
> Użytkownik "Margola" <margola_@_kafeteria.pl> napisał w wiadomości
> news:e9l7sq$m1a$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> Margola, Co Do Dziś Pamięta Kilku Wegetarian
> Trzeba się było z nimi nie zadawać.
> Przeciez wiadomo nie od dziś, że wegetafile są nie teges.
>
> nagrywający
> ---
> propagator nierzeczywistości
Och widzę że zyskałam cichego wielbiciela... Ale strzał kulą w płot, ciężko
mnie nazwać wojującą wegetarianką, o czym najlepiej świadczy fakt, że pewnie
większość grupowiczów nawet nie zwróciła uwagi na to, że nie jem mięsa.
EOT
--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-07-19 14:45:09
Temat: Re: Cackanie z cukinią ;)
Użytkownik "Margola" <margola_@_kafeteria.pl> napisał w wiadomości
news:e9lesq$fs8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
>
> Użytkownik "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:e9ldsn$375$1@news.onet.pl...
>> Nie zawsze to jest mozliwe. Miałem koleżankę, całkiem w porządku... aż do
>> dnia, w którym postanowiła mnie namówic na wegetarianizm (wcześniej nie
>> wiedziałem nawet, ze jest vege, nosiła skórzane buty itp). Po jej tekście
>> "czy własna matkę też bys zjadł?" i mojej krótkiej odpowiedzi "nie wnikam
>> w Twoje sprawy rodzinne, ale moja Matka nie jest świnią" zerwaliśmy
>> kontakty.
>
> O, jaki oryginalny pretekst :)
> Margola
>
imho, tu się robi coraz śmieszniej
nagrywający
---
propagator nierzeczywistości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-07-20 07:35:46
Temat: Re: Cackanie z cukinią ;)
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e9j8j5$r2d$1@news.onet.pl...
> ja, prawie nic, ale moze Ty cos tu znajdziesz (ang)
>
> http://www.thatsmyhome.com/farmers/zucchini-recipes.
htm
> http://www.annies-kitchen.com/Kitchen/zucchini_recip
es.htm
> http://www.thefresh1.com/recipe_zucchini_lemon.asp
Ooo wielkie dzięki. Prawdziwa kopalnia pomysłów.
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
... a tych pieprzonych materialistów rozstrzelamy.
... i zabierzemy im ich pieniądze.
/// /// z cyklu: nieopatrzne wyznania idealisty \\\ \\\
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-07-20 07:45:19
Temat: Re: Cackanie z cukinią ;)
Użytkownik "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e9l83e$aqt$1@news.onet.pl...
>> Margola, Co Do Dziś Pamięta Kilku Wegetarian
>
> Ja niestety też.
No ja tez pamiętam kilku mięsojadów aktywistów.
Tak więc z przepisami proszę się nie krępować, najwyżej przerobię na własną
modłę, a co do bycia pokrzywdzonym przez opozycję dietetyczną to uważam że
jesteśmy kwita. ;)
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
... a tych pieprzonych materialistów rozstrzelamy.
... i zabierzemy im ich pieniądze.
/// /// z cyklu: nieopatrzne wyznania idealisty \\\ \\\
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-07-20 07:50:23
Temat: Re: Cackanie z cukinią ;)
Użytkownik "Monika" <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:e9jb1o$5kj$1@news.wp.pl...
> Moje dzieci uwielbiają tez takie danie: cukinia pokrojona na grube
> plastry,
> zanurzona w cieście naleśnikowym. Krążki smażymy na zloty kolor.
Tego jeszcze (chyba) nie jadłam. Dzięki. :-)
> P.S. czy moge prosić o przepis na cukinie z majonezem?
A z grupy to jest przepis, prosze bardzo cytacik:
"Cukinie nalezy pokroic w drobna kostke (nie trzeba jej obierac ze skory).
Musi byc mloda i nieduza. Dodajemy rozgnieciony czosnek, przynajmniej ze 4
zabki, ale moze byc wiecej. Surowka ma byc mocno czosnkowa.
Do tego majonez + jogurt naturalny, sol i pieprz do smaku. " przepis podała
Anna Ladorucka
Ja do tego jeszcze koper daję.
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
... a tych pieprzonych materialistów rozstrzelamy.
... i zabierzemy im ich pieniądze.
/// /// z cyklu: nieopatrzne wyznania idealisty \\\ \\\
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-07-20 07:52:12
Temat: Re: Cackanie z cukinią ;)
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:5129770811$20060718212106@ewcia.kloups...
> Cukinie a la szparagi : *obrac*, pokroic wzdluz i na cwierc,
> zblanszowac i wrzucic na chwile na patelnie z maslem. Proste, szybkie
> i totalnie zaskakujące.
No i zaintrygowałaś mnie. Chyba dziś spróbuję to zrobić.
Może jakoś taki psikus wynagrodzi brak szparagów przez kolejne 10 miesięcy.
;/
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
... a tych pieprzonych materialistów rozstrzelamy.
... i zabierzemy im ich pieniądze.
/// /// z cyklu: nieopatrzne wyznania idealisty \\\ \\\
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-07-20 07:56:05
Temat: Re: Cackanie z cukinią ;)
Użytkownik "AgaS" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
news:e9jd9t$rlf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> My zajadamy się zawsze czymś w rodzaju leczo z cukinią. Właściwie jemy to
> w
> sezonie, z niewielkimi przerwami, non stop.
Ja tez lubię i w różnych kombinacjach robimy, zwłaszcza na wyjazdach gdzie
trzeba kucharzyć szybko i najlepiej jednogarnkowo.
Mąż natomiast robi cos takiego w wersji
cukiniowo-ziemniaczano-cytrynowo-kolendrowej. Niebo w gębie, jak pierwszy
raz zrobił to wylizałam talerz. :D
> Robię też coś w rodzaju dżemu z cukinii o smaku pomarańczowym ewentualnie
> cytrynowym. Super łatwe i smaczne.
A mogłabyś podac przepis?
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
... a tych pieprzonych materialistów rozstrzelamy.
... i zabierzemy im ich pieniądze.
/// /// z cyklu: nieopatrzne wyznania idealisty \\\ \\\
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-07-20 07:59:08
Temat: Re: Cackanie z cukinią ;)
"Sowa" <m...@w...pl> wrote in message
news:e9ncul$hsc$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "AgaS" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:e9jd9t$rlf$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> My zajadamy się zawsze czymś w rodzaju leczo z cukinią. Właściwie jemy to
>> w
>> sezonie, z niewielkimi przerwami, non stop.
>
> Ja tez lubię i w różnych kombinacjach robimy, zwłaszcza na wyjazdach gdzie
> trzeba kucharzyć szybko i najlepiej jednogarnkowo.
> Mąż natomiast robi cos takiego w wersji
> cukiniowo-ziemniaczano-cytrynowo-kolendrowej. Niebo w gębie, jak pierwszy
> raz zrobił to wylizałam talerz. :D
>
>> Robię też coś w rodzaju dżemu z cukinii o smaku pomarańczowym ewentualnie
>> cytrynowym. Super łatwe i smaczne.
>
>
> A mogłabyś podac przepis?
Na to chyba lepsze zwykłe kabaczki.
A tu link: http://www.cooks.com/rec/search/0,1-0,zuccini,FF.htm
l
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |