Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!not-for-mail
From: "rpm" <r...@a...pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: Cafetiera
Date: Mon, 30 Aug 2004 13:13:59 +0200
Organization: Pro Futuro
Lines: 40
Message-ID: <cgv25o$eai$1@opal.futuro.pl>
References: <cgpd01$8mt$1@news.onet.pl> <4...@a...wbc.lublin.pl>
<1h73ogu2antss$.1fdnpygfmwb38$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: bl.biuro.perla.pl
X-Trace: opal.futuro.pl 1093864440 14674 62.233.195.26 (30 Aug 2004 11:14:00 GMT)
X-Complaints-To: u...@f...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 30 Aug 2004 11:14:00 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:44734
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Krzysiek Wilk" <k...@w...bledna-domena.net> napisał w
wiadomości news:1h73ogu2antss$.1fdnpygfmwb38$.dlg@40tude.net...
> On Mon, 30 Aug 2004 07:08:41 +0200, Krzysztof Wróblewski wrote:
>
> > rozkrecasz, wlewasz wode, wkladasz siteczko, zasypujesz kawe
> > - ubijasz, zakrecasz, stawiasz na gaz i grzejesz az
> > przestanie pluc kawa - nie przegrzac bo kawa traci na smaku
> > --- kawa jest pyszna, mocna i aromatyczna - polecam kawe
> > Lawazze
>
> A mnie włoscy przyjaciele uczyli, że się nie ubija...
> Grzejesz na jak najmniejszym ogniu.
>
> Uwaga: pierwsze 2-3 parzenia najlepiej zrobić jakąś beznadziejną kawą.
> Takie pierwsze napary nalezy wylać.
>
> Poza tym tej maszynki nie można myć jakąkolwiek chemią - tylko woda.
Tu bym się nie zgodził. Jak nie ubijesz to wychodzi lura - chyba, że o to ci
chodzi. A samą wodą umyć się nie da bo naloty z kawy są zabójczo trudne do
usunięcia, zwłaszcza "komin" bardzo się brudzi. Jak jeszcze używałem
kafetiery myłem sodą. Najlepiej jest myć dokładnie po każdym użyciu - wtedy
jest gwarancja, że kawa zawsze będzie ok. A co do wielkości ognia - jeśli
większy to szybciej się zaparza i kawa powinna (jeśli dobrej jakości) być
mniej kwaśna, jeśli wolno - bardziej przypomina tę po grecku.
Moja generalna uwaga: dobrej kawy mielonej w Polsce praktycznie nie da się
kupić. Nawet Lavazza to zaledwie akceptowalna jakość. Jak ludzie mogą pić
wynalazki typu Tchibo Cośtam cośtam za 4 zł z marketu za cholerę nie
potrafię pojąć. Czegoś równie obrzydliwego nie wypiłbym za mniej niż
100zł/filiżanka. Nie na darmo większość krajów producentów
kawy/herbaty/oliwy itp naśmiewa się z naszego wschodnioeuropejskiego
prostactwa.
Robert
|