Magdalena Fabrykowska-Młotek napisał(a):
> Witam,
>
> po raz pierwszy w życiu maluję cokolwiek i mam kilka pytań do bardziej
> doświadczonych:
> - Ściany są niezniszczone (nic nie odłazi, zaledwie parę niewielkich
> pęknięć). Poprzednio były malowane bliżej niesprecyzowaną białą farbą i
> pastelowym Duluxem (łatwo złazi podczas mycia, podkład przebija). Niestety
> ściany są mocno zabrudzone od urządzeń AGD i mam wrażenie, że nie domyję
> dokładnie. Czy w takim wypadku muszę gruntować?
>
> - Testowo pomalowałam Duluxem Once kuchnię. Wrażenia mam mieszane. Kryje
> dobrze, ale po 2 razach. Zostawia szorstkie smugi (nie wiem, może za mało
> rozcieńczyłam albo mam kiepski wałek, farba była uprzednio otwierana). Czy
> możecie polecić inną w miarę solidną farbę (nie musi być tania)? Zależy mi
> na przyzwoitym kryciu po 2 krotnym malowaniu, bardzo matowym kolorze
> (mieszkanie jest słoneczne i każdą niedoróbkę widać), łatwości
> rozprowadzania i zmywalności (niestety mam kilka feralnych miejsc gdzie
> brudno było i będzie). A może ktoś używał Flugera i się wypowie?

Polecam Fluggera - duzy wybor baz, ktore moga wymieszac z katalogowymi
kolorami. W zaleznosci od bazy - cena i krycie. Mi malowali mieszkanie -
niektore sciany po zerwaniu tapet - 1 na bialo i potem 2 raz kolorem
(jasnym, zoltym) i pieknie wszystko pokryte

pozdrawiam
Beniamin