Data: 2003-02-07 07:23:42
Temat: Re: Callicarpa
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ciesze sie z takich wiesci :)
Oczywiscie klimat w Szczecinie, to nie to co na podkarpaciu.
Tym lepiej, ze moze to byc C. americana, bo podoba mi sie bardziej niz inne,
z widzianych juz. Widzialem natomiast bardzo ladne zdjecia C. japonica,
ktore ukazuja duze piekno owocujacej rosliny. Jesli bylaby tak odporna jak
mowisz (wg. jednego ze zrodel zone 5) to dla mnie w sam raz. Czy mozesz
przyblizyc mi miejsce zakupu tej rosliny? Jesli to C. americana, szczegolnie
mnie to interesuje, bo jak dotad, w sprzedazy widzialem jedynie C.
bodinieri. Piszesz, ze owocuje - czy byla by zatem mozliwa wymiana nasion?
Tego sie nie spodziewalem - Vitex jest bardziej popularny, niz bym sadzil,
bo juz pierwsza odpowiedz o nim traktuje :)
Jaki to Vitex u Ciebie rosnie i gdzie mozna takie cos kupic? Zdaje sobie
sprawe z duzego ryzyka uprawy Vitexow na podkarpaciu. Spodzielawem sie, ze
sa wrazliwsze od gatunkow Callicarpa.
Moj wybor padl na te krzewy, nie ze wzgledu na walory dekoracyjne - no moze
tez bralem to pod uwage. Szczegolnie zaciekawilo mnie pokrewienstwo tych
roslin z naszymi werbenami. Stad zaciekawila mnie tez wzmianka o
Caryopteris-ie. Jak radzi on sobie w naszych ogrodach? Wiesz moze, jakiego
gatunku jestes posiadaczka? Vitex w dobrych warunkach ma wieksze
kwiatostany. Liscie tez ma bardzo ozdobne.
Budleja nie jest mi szczegolnie bliska dlatego jej nie mam.
Pozdrawiam,
Bpjea
Majka napisał(a) w wiadomości: ...
>Mam od trzech lat krzaczek Callicarpy
>
>Też od trzech lat mam Vitex.
>Mam teraz dużo ładniejsze krzewy
>kwitnące jesienią - imponującą budleję i wdzięczny Caryopteris.
>Może Tobie będzie lepiej rósł, czego szczerze życzę.
>
>majka
|