Witam!
Wlasnie ostatnio czytalem o tych dwuch odmianach. Dowiedzialem sie ze
zapoczatkowal je w 1905 Karl Fuchs. Byl on na wyprawie w Afganistanie w
prowincji Paktia i zebral tam nasiona (rasy wysokogórskiej) cedru
himalajskiego na wysokosci okolo 3500 m n.p.m. Jest to obszar gdzie
zima trwa bardzo dlugo(od listopada do kwietnia) i czesto temperatura
spada do -30 stopni a nawet nizej. Z tych nasion pozniej wyhodowano
dwie odmiany: Cedrus deodara ´Eisregen´ i Cedrus deodara ´Karl
Fuchs´. Podaje sie ze maja te odmiany byc bardzo mrozoodporne nawet
strefa 4. Podaje sie ze odmiana Cedrus deodara ´Eisregen´ bez
uszczerbku przetrwala zime 78-79 w niemczech kiedy to temperatura
wielokrotnie spadala ponizej -26 stopni. Z kolei druga odmiana Cedrus
deodara ´Karl Fuchs´ bezproblemowo przezywala w Szwecji wiele zim z
temperatura -30 stopni i nizej. Wynika z tego ze te odmiany faktycznie
sobie radza niezle z chlodem. Jednak patrzac do internetowej bazy
roslin (http://www.ibro.pl/in.html) podaje sie ze strefa 7A. Jest to
dosc duza rozbieznosc miedzy strefa 4 a strefa 7A.
Moze ktos hoduje w ogrodku ktoras z tych odmian i moze cos wiecej
powiedziec od strony praktycznej i jak sobie te okazy radza, jak szybko
tez rosna w polskich warunkach.
Pozdrawiam wszystkich goraca w tak mglisty dzien
sebdar