Data: 2011-03-05 16:05:33
Temat: Re: Chirona trzeba przypilnowa? aby nie bra? antybiotyk?w.
Od: Nemezis <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet napisał(a):
> Ale to nie jest jakie� tam piek�o, tylko Szeol, kraina umar�ych.
> Ludzie z chrze�cija�skiego piek�a nie gadaj� przecie� z tymi,
> kt�rzy trafiaj� do chrze�cija�skiego nieba. :)
>
> Biblijna koncepcja Szeolu najbardziej pasuje do wizji chrze�cija�skiego
> Czy��ca - miejsca, gdzie niekt�rzy cierpi�, a niekt�rzy nie.
>
>
> Czym innym jest natomiast "�mier� druga" o kt�rej m�wi� ewangelie
> i Apokalipsa.
> Obawiam si�, �e nawet chrze�cija�skie piek�o przy tym mo�e by�
> czym� jeszcze ca�kiem nie najgorszym.
> "�mier� druga" to po prostu definitywny koniec, zupe�na likwidacja
> jestestwa pot�pionego, kt�ry po prostu przestaje by� cz�owiekiem.
>
> Opisy tego, bardzo obrazowe i malownicze, obliczone na wywo�anie
> l�ku, znajduj� si� w ewangelii, Apokalipsie i u prorok�w.
>
> Nie ma to nic wsp�lnego z chrze�cija�skim piek�em IMHO.
> NIC a NIC.
>
> Chrze�cija�ski byt w piekle, to co innego ni� niebyt, czyli "�mier�
> druga".
>
>
> I tak jak pisa�em ju� poprzednio: tylko _cz�owiek_ jest w stanie
> skaza� siebie na "�mier� drug�" i wtedy ani cz�owiek, ani B�g
> mu nie zdo�a ju� pom�c.
> Samozag�ada.
>
> Strzeďż˝ siďż˝ glob. ;)
> Samego siebie.
>
> --
> CB
>
>
> U�ytkownik "Nemezis" <s...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:14ea7239-6542-4d54-acd3-743aafad0569@y31g2000pr
d.googlegroups.com...
>
> By� te� pewien �ebrak, imieniem �azarz, kt�ry le�a� u jego wr�t
> owrzodzia�y. I pragn�� nasyci� si� odpadkami ze sto�u bogacza, a
> tymczasem psy przychodzi�y i liza�y jego rany. I sta�o si�, �e umar�
> �ebrak, i zanie�li go anio�owie na �ono Abrahamowe; umar� te� bogacz
> i zosta� pochowany. A gdy w krainie umar�ych cierpia� m�ki i podni�s�
> oczy swoje, ujrza� z daleka Abrahama i �azarza na jego �onie. Wtedy
> zawo�a� i rzek�: Ojcze Abrahamie, zmi�uj si� nade mn� i po�lij
> �azarza, aby umoczy� koniec palca swego w wodzie i och�odzi� mi j�zyk,
> bo m�ki cierpi� w tym p�omieniu. Abraham za� rzek�: Synu, pomnij, �e
> dobro swoje otrzyma�e� za swego �ycia, podobnie jak �azarz z�o; teraz
> on tutaj doznaje pociechy, a ty m�ki cierpisz. I poza tym wszystkim
> mi�dzy nami a wami rozci�ga si� wielka przepa��, aby ci, kt�rzy chc�
> st�d do was przej��, nie mogli, ani te� stamt�d do nas nie mogli si�
> przeprawi�. I rzek�: Prosz� ci� wi�c, ojcze, aby� go pos�a� do domu
> ojca mego.Mam bowiem pi�ciu braci, niechaj z�o�y �wiadectwo wobec
> nich, aby i inni nie przyszli na to miejsce m�ki. Rzek� mu Abraham:
> Maj� Moj�esza i prorok�w, niech�e ich s�uchaj�. A on rzek�: Nie,
ojcze
> Abrahamie, ale je�li kto z umar�ych p�jdzie do nich, upami�taj� si�. I
> odrzek� mu: Je�li Moj�esza i prorok�w nie s�uchaj�, to cho�by kto z
> umar�ych powsta�, te� nie uwierz�.
> �uk. 16,19-31
Niektórzy róźnie to nazywają, ale to tylko nazwa i każdy w miarę nie
stuknięty człowiek wie czym mniej więcej jest piekło i czym kk straszy.
|