Data: 2011-03-06 17:59:43
Temat: Re: Chirona trzeba przypilnowa? aby nie bra? antybiotyk?w.
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:il0h3c$alk$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-03-06 00:57, Chiron pisze:
>>
>> Naprawdę glob- nie wiem, czy ktoś jeszcze podobnie myśli, jak Ty. Gdyby
>> nie było tej wojny- ani niczego podobnego- nie stukali byśmy do siebie-
>> tylko ewentualnie swoje poglądy byśmy wymieniali na "Pietrynce"- a z
>> zamiejscowymi byś gadał przez telefon- ale rozmowy by łączyły
>> telefonistki. Poza tym- gdzie byś się z nimi poznał? A uczeni- nie dość,
>> że nie zastanawiali by się nad lotem międzygalaktycznym- to nie jestem
>> pewien, czy w ogóle by się zastanawiali nad lotem samolotem pasażerskim-
>> bo takie samoloty by nie istniały. Trudno w dwupłatowca upakować dużo
>> ludzi, prawda? Rakiety były by znane- ale tylko z powieści SF. Uczeni by
>> tego nie wymyślali, bo nikt by im na to nie dał kasy- i nie stworzył ku
>> temu możliwości.
>>
>
> Stukałyby w klawiatury i podróżowały samolotami nasze wnuki albo prawnuki.
>
> Uważasz, że jakikolwiek - choćby największy - postęp techniczny
> usprawiedliwia masowe zabijanie ludzi?
Ale naprawde nie trzeba lykac chironowych pierdol. Wezmy chocby jedna z
ostatnich technologii, dajacych spory przewrot na swiecie, a wdrazanych
blyskawicznie - telefonie komorkowa. Jaka wojna stanowila dla niej naped? To
co ten glupek tu wypisuje, to ciag dalszy pamieci wody, przepowiedni
astrologicznych i calego tego glupkowatego belkotu.
|