Data: 2009-12-12 20:25:43
Temat: Re: Chironowi polecam... //długie
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 12 Dec 2009 21:24:01 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Sat, 12 Dec 2009 21:17:29 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Sat, 12 Dec 2009 12:01:15 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>>>>
>>>>> On 11 Gru, 00:52, Stalker <t...@i...pl> wrote:
>>>>>> Chiron wrote:
>>>>>>> Ciekawe...wyraziłem- jak zwykle- swoją opinię. Co sprawiło, że poczułeś
>>>>>>> się aż tak poirytowany, żeby dać temu w ten sposób wyraz?
>>>>> Ja Ci powiem Chiron, żebyś następnym razem pytać nie musiał :-)
>>>>>
>>>>> Przy całym szacunku, Ty piszesz pod tezę. Masz grupę wsparcia w
>>>>> osobach Ikselki i chyba Ducha (może trochę na wyrost) i wspieracie sie
>>>>> w pewnych tematach.
>>>> Odczytujesz to jako wspieranie? A dlaczego nie jako wyrażanie zgodności
>>>> poglądów po prostu, do czego każdy ma takie samo prawo, jak i do wyrażania
>>>> niezgodności? Wiec każdą prezentacje poglądów odmiennych do Twoich uważasz
>>>> za aatak?
>>> I o to mi właśnie chodziło, kiedy pisałam o sympatiach i antypatiach.
>>> Gdyby Chiron napisał coś, z czym się absolutnie nie zgadzasz dałabyś
>>> temu wyraz w taki sam sposób, w jaki dałabyś osobie, której nie lubisz?
>>> Na pewno nie. Jeżeli napisałaby coś w ogóle, to byłoby to mocno złagodzone.
>>
>> Raczej w ogóle bym się nie ładowała w temat.
>
> Dlatego właśnie cenię u ludzi szczerość mimo wszystko, bo nawet jeśli
> czegoś głośno nie wypowiesz, to nadal masz to w głowie. Mówiąc
> oczyszczasz atmosferę.
OK, więc uściślę: raczej w ogóle bym się nie ładowała w temat publicznie,
tzn tutaj.
--
Ikselka.
|