Chiron wrote:
>>>>> Bardzo. Być sobą - trzeba mieć odwagę. Ponieważ kiedy będąc
>>>>> prawdziwym okazujesz się lepszym od innych w jakiejkolwiek
>>>>> dziedzinie, oni ustawicznie to z siebie wypierają, wypierając
>>>>> najbardziej Ciebie.

>>>> Dla Ciebie to trudne. Brzmi to znacznie lepiej, niż łatwość w byciu
>>>> sobą u Chirona.
>>>> Ale po jasną cholerę "oni" wypierają prawdziwość i siebie, jeżeli
>>>> mogliby być lepszymi od innych, gdyby nie wypierali?

>>> Gdyby alkoholik nie wypierał tego, kim jest- mógłby przestać być
>>> alkoholikiem. On to jednak wypiera. Pytanie: po cholerę postepuje
>>> tak nielogicznie? Ba! Warunkiem niezbędnym do wychodzenia z nałogu
>>> jest zaprzestanie wypierania właśnie. Ale nielogiczni ludzie:-)

>> "Oni" to alkoholicy?

> To był tylko przykład. Przepraszam, zapomniałem, że piszę do Ciebie:-)

I zapomniałeś, że w konwencji fragmentu tego wątku "oni" to wszyscy poza
"Ty" i "Ixi". :)

--
pozdrawiam
michał