Użytkownik "Piotr Jankisz" <p...@z...pl> napisał w wiadomości
news:3E87D9A5.2AD4F00F@zelmer.pl...
> Czołem.
>
> Mam spory balkon, gdzie mógłbym hodować w donicy drzewko typu
> miniaturowy świerk. Drzewko w okolicy świąt Bożego Narodzenia byłoby
> przenoszone do domu ( razem z donicą ) i używane jako choinka, a po
> świętach eksmitowane z powrotem na balkon. Próbował ktoś ? Czy są jakieś
> odmiany drzewek, które by zniosły taką "eksploatację" ?
>

my mielismy swierk kłujący w donicy.
przy zakupie dowiadywalismy sie jakie sa szanse przyjęcia sie takiego
drzewka i oto czego sie dowiedziałam:
1. w donicy mozna kupic dwa rodzaje drzewek - pierwsze to sadzone w donicy,
razem z całym systemem korzeniowym, drzewko rośnie sobie do odpowiedniej
wielkości juz w donicy i potem razem z nią jest sprzedawane. Drugi rodzaj to
drzewa wykopywane i wsadzane do donicy przed sprzedaża, przy tej operacji
uszkodzony jest system korzeniowy. Moga sie przyjąć ale nie muszą.
2. Pełną gwarancje na przyjęcie sie drzewka sklep ogrodniczy dał nam na
świerczek kupiony z całymi korzeniami (były one droższe) i trzymane max 10
dni w domu.

kupilismy ten przesadzany, stał w domu ze 2 m-ce i opadł.
tyle doświadczeń

Asia