Cholerne polipy:-(((

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

1. Data: 2007-06-06 11:29:26

Temat: Cholerne polipy:-(((
Od: "iwona" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Już czwarty raz muszę iść na zabieg usuwania polipa przy ujściu szyjki
macicy...
Czy można to świństwo jakoś skutecznie zniechęcić do odrastania?!
Może ktoś wie jak temu zapobiegać i skąd to się bierze?

Pozdrawiam serdecznie
Iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-06-06 11:57:09

Temat: Re: Cholerne polipy:-(((
Od: "diplodok" <t...@t...net> szukaj wiadomości tego autora

musisz mniej się walic albo przypiekaj to czymś np rozgrzanym pogrzebaczem
albo coś w tym stylu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-06-06 12:31:12

Temat: Re: Cholerne polipy:-(((
Od: "iwona" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Normalnie mnie zatkało!
No comments - ale CHAM!!!
Czy na tej grupie to normalne?!

ps.
Niedojrzałość i prymitywizm Twojej wypowiedzi świadczy o Tobie - pomyśl o
tym dzieciaku!
Nawiasem mówiąc ciekawe skąd taki prymityw jak Ty zna słowo diplodok?
A stosując Twoją retorykę dodam jeszcze, że Pogrzebaczy do takich celów to
może się używa na Twojej średniowiecznej wsi!
W mieście idzie się do lekarza!
No i skąd ten wniosek o jak to nazwałeś "waleniu"!
Nie sądź kogoś po sobie!
No to tyle z pogadanek wychowawczych, ale watpię żeby pomogły.
Widać, że rodzice ponieśli w Twoim wypadku porażekę wychowawczą - bardzo im
współczuję.
Cóż z drugiej strony to okres dojrzewania może trwać u niektórych bez
końca:-(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-06-06 17:30:44

Temat: Re: Cholerne polipy:-(((
Od: "diplodok" <t...@t...net> szukaj wiadomości tego autora

hehehehehehheheheheh :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-06-06 21:47:22

Temat: Re: Cholerne polipy:-(((
Od: "Piotrek" <k...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "iwona" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
news:f469gd$3nv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Normalnie mnie zatkało!
> No comments - ale CHAM!!!
> Czy na tej grupie to normalne?!

Hmm a z kim ty wogóle polemizujesz bo ja nic nie widzę ;)

Pzdr
Piotrek

P.S.

KF... i życie staje się prostsze

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-06-07 06:21:14

Temat: Re: Cholerne polipy:-(((
Od: "diplodok" <t...@t...net> szukaj wiadomości tego autora

czemu zjadłeś swoją kupe?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-06-07 08:28:39

Temat: Re: Cholerne polipy:-(((
Od: "d852" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

iwona wrote:
> Normalnie mnie zatkało!
> No comments - ale CHAM!!!
> Czy na tej grupie to normalne?!

Na każdej grupie trafiają się trolle. Tego większość ma w KF, więc mało
kto widzi jego wypowiedzi. Tobie się trafiło ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-06-07 10:00:03

Temat: Re: Cholerne polipy:-(((
Od: "Roket" <c...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "iwona" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
news:f4663l$nta$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam!

Iwonko, weź chama do KF-a.
OE - wiadomości - zablokuj nadawcę.

Rk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-06-08 07:18:52

Temat: Re: Cholerne polipy:-(((
Od: "iwona" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzięki za wsparcie!
Już zablokowałam tego trolla:-)
Pozdrawiam
Iwona

Użytkownik "iwona" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
news:f4663l$nta$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam!
> Już czwarty raz muszę iść na zabieg usuwania polipa przy ujściu szyjki
> macicy...
> Czy można to świństwo jakoś skutecznie zniechęcić do odrastania?!
> Może ktoś wie jak temu zapobiegać i skąd to się bierze?
>
> Pozdrawiam serdecznie
> Iwona
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-06-08 09:17:03

Temat: Re: Cholerne polipy:-(((
Od: "Dr.Endriu" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam!
> Już czwarty raz muszę iść na zabieg usuwania polipa przy ujściu szyjki
> macicy...
> Czy można to świństwo jakoś skutecznie zniechęcić do odrastania?!
> Może ktoś wie jak temu zapobiegać i skąd to się bierze?

Jak widać po raz kolejny medycyna konwencjonalna oprócz wyrzynania w/w
polipów nie ma nic konkretnego do zastosowania...

Jako iż nikt nie dodał nic sensownego do dyskusji, pozwolę sobie rzucić
cytatem z pewnej knigi którą ostatnio czytałem., a której parę akapitów
poświęconych było tzw. problemom "kobiecym"...

G.P. Małachow "Własny system Samouzdrawiania"

"....Córka ma 24 lata. Ma siedzącą pracę - uczy gry na fortepianie. Choroby:
torbielak lewego jajnika, mastopatia, wątroba, zapalenie jelita grubego,
hemoroidy i bóle głowy.
Lekarze nastraszyli ją, że torbielak to rak, a jeżeli nie - to zamieni się w
raka. Złości ich, że zaczęłyśmy leczenie według Pańskich książek. W szpitalu
onkologicznym śmiali się, gdy zaproponowałam przykładanie moczu. Odechciało
się ich słuchać, kiedy powiedzieli: "Może pani pić naftę, ha, ha, ha!" A
sami nie zrobili nic, żeby wyleczyć, tylko operacja. Zupełnie złamali
psychikę córki słowem "rak". To to oni potrafią. Mam 6l lat, zabrałam córkę,
żeby sama ją leczyć.
Przez cztery miesiące leczyłam ją urynoterapią. Początkowo ropa poszła jej
do głowy, uszu, oczu i dziąseł. W sierpniu wyrwali jej trzy zdrowe zęby,
zaczęła jej ropieć szczęka. Przez osiem dni strasznie krzyczała po nocach,
dentysta usuwał z dziąseł ropę, krew, czarną zgniliznę. Myślałyśmy, że to
już koniec. Zaczęłyśmy przykładać urynę na ranę, na policzki kompres. Na
dziewiąty dzień dentysta "przeżegnał się" i wszystko minęło. W lipcu
zrobiłyśmy głodówkę po 3, 4, 5, 7 i 11 dni. Mastopatia przeszła, ale bolało
i strzykało wszędzie. W październiku przeprowadziłyśmy cztery razy
oczyszczanie wątroby, w odstępach 10-dniowych. W sierpniu i we wrześniu
oczyszczałyśmy jelito grube. Czego tam nie było!!! Straszne, ile paskudztwa:
całe miski piekącej żółci - zielonej, żółtej, brunatnej, czarnej. A kamieni
bez liku! Organizmy chorobotwórcze wyglądające jak kurze kupry z woalkowymi
ogonkami, włochate jeżyki, obrzydliwe krokodylki itp.
Wyleczyłyśmy mastopatię. zapalenie gardła, wątrobę, zapalenie jelita,
hemoroidy się schowały. Twarz córki stała się jasna, ona sama rozkwitła,
zaczęła się zaokrąglać. Bardzo chce jeść. Ale torbielak wielkości kurzego
jaja pozostał (wcześniej miał wielkość gęsiego jaja). Co robić dalej?"
Komentarz i zalecenia. Wyniki są wspaniałe, trzeba nadal robić wszystko tak
samo. Jedyne co należy dodać, to oczyszczenie postaci polowej oraz metodę
opisaną w poprzednim przypadku (rozgrzewanie - polewanie, tampony i okłady
na noc). Metoda ta pomaga przywrócić w tym miejscu krążenie, zniszczyć
torbiel, przywracać regulację tej zastoinowej okolicy przez sam organizm,
jego postać polową. Jednakże aby toksyczna zawartość zniszczonej torbieli
nie rozniosła się po całym organizmie, trzeba się solidnie zakwaszać -
kompresami z odparowanej uryny, masażami i tamponami. Ta sama metoda pomaga
również na raka. W zaniedbanych przypadkach wszystkie zabiegi wykonywać
odbywając równocześnie post urynowy. Podczas wychodzenia z głodówki, i nie
tylko, do pożywienia włączać więcej buraków, pić 3-5 razy dziennie sok
buraczano-jabłkowy (100 gramów buraczanego, 50-100 gramów jabłkowego). Rak
nie lubi żelaza i czerwieni..."

Czy w/w sytuacja mogła mieć miejsce...?

P.S. I czy ktoś wreszcie przeprowadzi rzetelne śledztwo kto stoi za w/w
pozycją książkową ?

http://www.trapezonet.republika.pl/podstrony/zdrowie
.htm
"...W sumie to o Małachowie nie znalazłem wiele informacji i wcale bym się
nie zdziwił gdyby to był pseudonim pod którym pisze pare osób.... "

--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl